buty?

Co lepsze?
Oficerki czy sztyblety???
I czy do tych drugich lepiej mieć jeszcze sztylpy?

Sztyblety na ofocery wydasz dużo kash jeśli mają być wygodne a buty plus czapsy taniej zdecydowanie Smile

yhym... Tak czy siak nigdy wcześniej nie miałam własnych butów stąd też nie wiem jaką firmę wybrać i jak je dopasować. W sklepie mi ktoś zawsze doradzi dlatego nie chcę kupować przez Internet. Znacie jakieś sklepy stacjonujące w Poznaniu, a może polecacie jakieś firmy?

ja widziałam dużo sztybletów w sklepach gdzie sprzedaje się buty skórzane, cena 190-250 zł, ostatnio widziałam za 220 zł w sklepie na Półwiejskiej (bliżej od strony Kupca, obok banku WBK) tam są same buty skórzane. Ja się zaopatrzyłam w tańsze sztyblety gumowe, dobre na deszczowe dni kiedy jest dużo błota, ale w lecie raczej nie da się w nich jeździć bo noga się poci, mimo to są wygodne i jak na tą porę roku to mi odpowiadają Wink

dużym plusem jest czyszczenie - wystarczy je opłukać Very Happy

zapłaciłam za nie 60 zł, ale prędzej czy później i tak trzeba kupić te skórzane, chyba że chcesz jeździć w lecie w adidasach. A zamiast sztylp mam skarpety jeździeckie (20 zł) i jest git Very Happy

No właśnie na początek myślałam o takim zestawie:P A te gumowe gdzie kupiłaś?
Co myślicie o sklepie sportowym Decathlon w Swadzimiu? Słyszałam, że tam też są sprzęty jeździeckie...

właśnie tam je kupiłam i skarpety też Very Happy

haha:D ale trafiłam:P
No to z racji wolnego piątku mam już plany...
A jechałaś tam tym autobusem z Kaponiery? Bo kurcze nie wiem czy jest darmowy:P (pisze na nim auchan swadzim, więc myślę, że powinien być za free). A masz może swój kask?
Polecacie coś? NIe chcę wydawać fortuny, bo nie mam;)

Kasku jeszcze nie mam, miałam kupić ale cała kasa się rozeszła, mój królik się rozchorował i leczenie kosztowało mnie więcej niż zakładałam... muszę czekać na przypływ gotówki, ale praktycznie w każdej szkółce można wypożyczyć kask, bo bez niego nie ma jazdy.
Z dojazdem to nie wiem, ja tam byłam tylko raz i to samochodem, ale jak miałam się wybrać po kask to też patrzyłam na ten autobus za free, mój brat kiedyś nim jechał i nic nie płacił. Patrzyłam też za kaskami na Malcie w Go Sport, to było zaraz na początku roku, mieli wyprzedaże, kaski po 79 zł, niestety zostały same M i L, a ja potrzebuję S. Ogólnie mały wybór tam mają jeśli chodzi o jeździectwo.

No tak to jest z tą kasą... Ja akurat chwilowo troszkę mam więc chcę zainwestować w siebie:P A co do kasku to warto mieć swój... Chcę zmobilizować się do cotygodniowej jazdy i tak ciągle brać ze stajni jakiś używany to nawet nie zdrowo:P

No wiadomo że lepiej mieć swój, trochę czasu minie zanim pójdę na kolejną jazdę więc do tego czasu doczekam się wypłaty Very Happy

No i butki kupione:P Ale obawiam się, że za małe... Tzn. na nodze są w sam raz (rozmiar większe były tak nieprzyjemnie luźne) ale gdzieś czytałam, że trzeba rozmiar większe...
A przy okazji kupiłam prowizoryczne bryczesy:P

->napisałam do Ciebie Chmurko na PW Razz

Calamity nie dostałam PW Sad

Ja też miałam problem żeby dopasować buty, rozmiar większe to mi noga wyskakiwała i wzięłam te mniejsze. Tez miałam obawy że są za małe, ale teraz jest już ok, nawet jak ubiorę grube rajstopy pod bryczesy i skarpety. Ciężko na początku włożyć nogę, ale później jest już dobrze i but w ogóle nie ciśnie Smile

to kamień z nerki w takim razie...
Very Happy

to wysyłam jeszcze raz:P