Forum .: Konikowe forum :. Strona Główna


.: Konikowe forum :.
.: Forum strony www.karykon.prv.pl :.
Odpowiedz do tematu
Tygrysia
Administrator


Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tiger's Land (Wrocław)

Bo każdy sport uprawiany intenesywnie niesie ze sobą i kontuzje i artretyzm na starość.

Najbardziej urazowe są sporty ekstremalne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Koniusia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

U mnie jazda kosztuje 25 zl,a wiec tak jak w przecietnej stajni. Moja mama mi nie placi, jej chodzi o to ze wydaje kieszonkowe babci na niepotrzebne rzeczy. A mama ma kase! przeciez mojemu bratu ktory ma 6 lat(!!!) placi 100 zl miesiecznie za nauke plywania plus wejscia na basen! Ona jakby chciala to by mi sama mogla dac bez wielkich ubytkow w portwelu! Uwiezcie mi! A tez sie za bardzo o zdrowie nie boi bo nigdy o tym nie wspomniala. W tym jest chyba jakas wieksza przyczyna... Kiedys wspomniala z takim smutkiem w oczach ze tez chciala jezdzic jak byla mala ale nie mogla czy cos takiego. Ale to bylo dawno! Teraz tak sie o ta kase zuca nie wiem czemu. :/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
przypadkowy przechodzień
Moderator


Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Pod

sporty ekstremalne sa najbardziej niebezpieczne, niekoniecznie najbardziej urazowe, to nie jest to samo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tygrysia
Administrator


Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tiger's Land (Wrocław)

Największy wskaźnik śmiertelności = urazowość. Taka trwała i nie odwracalna, ale jednak.

Koniusia Arrow A dlaczego szczerze nie porozmawiasz z mamą? Może miała jakieś przeżycia związane z końmi, o których ci nie powiedziała, a paraliżują ją one strachem? Bardzo często rodzice swoimi zakazami chcą nas ochronić przed głupstwami, które popełnili w przeszłości...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
przypadkowy przechodzień
Moderator


Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Pod

eee... no chyba nie... urazy takie jak nadwyrężenia, skręcenia, zwichnięcia oraz naciągnięcia mięśni i więzadeł itd. chyba nie są śmiertelne

Przekrój dyscyplin, stanowiących najczęstsze przyczyny urazów, obejmuje szereg sportów. Obok, uznawanych za najbardziej "urazogenne", sportów kontaktowych, takich jak: hokej, koszykówka, piłka nożna, piłka ręczna czy zapasy, na liście tej znalazły się również jazda konna, kolarstwo, narciarstwo, siatkówka i tenis.


no chba, że to są sporty o wysokiej śmiertelności, to OK


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tygrysia
Administrator


Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tiger's Land (Wrocław)

Jak dal mnie urazy śmiertelne to też urazy Cool

I złazić z off topa, bo Koniusia tu liczy na konstruktywne posty! Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
przypadkowy przechodzień
Moderator


Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Pod

ale tu nie liczy się "jakość" tylko ilość możliwych urazów, no to tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Koniusia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Z moja mama nie da sie szczerze porozmawiac, ona jest troche taka ... no wiecie. Jest madra i wogole, ale jak chodzi o sprawy rodzinne to tak jakby sie ich bala. Trzeba porozmawiac o czyms powaznie to ona albo "daj mi spokoj albo cos".Ja z nia raz gadalam ze chce jezdzic na koniach i wogole, ona sie zgodzila co 2 tygodnie, a za 2 miesiace, ze mialam jezdzic co miesiac! ej no sory! Ona jak cos jej nie pasuje to potem ze tak mowila i koniec! I jak ja mam cos osiagnac???

co do sportow ekstremalnych to urazow mozna uniknac! do maksimum!Tylko trzeba odpowidnich zabezpieczen...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tara
Gość



wiesz, czuje się jakbym czytała o sobie... tyle że ty masz o tyle lepszą sytuację, że wogóle możesz jexdzić. ja od 9 miesięcy nie widziałam konia na oczy.
Rodzice tylko rzucają mi kłody pod nogi, gadaja o krzywych nogach i smrodzie, gdybym powiedziała że mają mnie zawieźć lub dać kasę na jazde, to już wogóle nie wiem...

ciesz się, że masz chociaż tyle...
Koniusia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Faktycznie masz sie gorzej... Sprubuj uzyc argumwentow takich jakie ma poradzili uczestnicy forum. A wogole to wiesz czemu rodzice cie zniechecaja?

PS zaloguj sie... =)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pinia
Dzielny Rumak


Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

posłuchan na razie zgódź się na taki układ jaki zapoponowała ci twoja mama a potem możesz nieco pociągnąć ją za rękawek i poprosić o więcej.

A najlepiej marudzić! to jest najlepszy sposób. MArudź jej o tym przy każdej waszej rozmowie, popłacz się od czasu do czasu, marudź nawet jak się obrazi, nawet jak zabroni, cały czas marudź (jest to czasochłonne ale efekty są Wink ) potem kiedy twoja mama bedzie miała tego dosyć pozwoli ci na jazde i wtedy przestań marudzić. Uwierz mi to skutkuje (ja marudziłam pół roku no ale teraz sobie mogę jeździć praktycznie kiedy zechcę Very Happy )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
roses
Nowy


Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom:)

Może umów się jakoś z mamą, ze jeśli Ci pozwoli to np: poprawisz stopnie? albo zrobisz coś innego.
u mnie to zadziałało.Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Koniusia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Teraz chciałam jechac w niedziele ale w ferie sie przewrocilam na nartach i kolano mnie od tamtego czasu boli. Mama zabronila i powiedziala ze musze wyleczyc. Moze nawet dobrze...

Co do stopni, to ja nie mam za bardzo czego poprawiac bo mam druga srednia w klasie po najlepszej, mam same piatki,a ona i tak jak jakas 4 zlapie to sie czepia czemu nie 5. Ale na moja mame oceny nie dziajaja bo sama jest nauczycielka...

Na razie bede jezdzic przez te 2 tygodnie, zobacze, moze za jakis czas... a ze sprawa kasy to ostatnio namowilam babcie zeby mnie wsparla finansowo... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
martys.mordor
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Hehe Razz. Jak ja nie mam kasy na konie to też namawiam babcie Razz. A latem i w ferie (czasami) robię coś w stajni i za to mam jazde Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
czania
Młody Konik


Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Slaska

Koniusia a moze twojej mamie tez chodzi o finanse, nie oszukujmy sie jezdziectwo to drogi sport ... Wydaje mi sie, ze to tez wplywa na jej decyzje, poprostu ja to moze przerazac. Nie wiem przynajmniej mi sie tak wydaje, jezeli w tym tkwi problem to powiedz jej, ze np. moglabys sie czegos wyrzec.
Jeszcze moze byc tak, ze twoja mama obawia sie,ze twoja pasja pochlonie cie na maksa i opuscisz sie w nauce.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Poradźcie!!!!!!!!!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 4  

  
  
 Odpowiedz do tematu