Górki Wielkie

A więc zacznę opisywać Wink

Z powodu zagłej potrzeby, z Ochab przeniosłam się do Górek wielkich. Posiadają:
Krytą Halę
Dużą stajnię
Kilka padoków
Piękne tereny
Rzeczkę Very Happy

Koniki :*
Jazdy
Jazdy odbywają się małymi grupkami, na krytej hali bądź w terenie(do tego etapu jeszcze nie doszłam xD)
Cena to 25 zł za godzinę, w czym 10 jazda jest za darmo. Można tam samemu przygotować sobie konika, wyczyścić it. Organizują obozy.

Koniki
Jak narazie jeździłam na 2 konikach:
Sunny prince (Sunny)
Jest najwolniejszym koniem, baaaardzo spokojny. MA tylko uraz do poręgu, lubi kulić uszy i się na kogoś wnerwiać xD Jest słodki, gniadoszek z łysinką. Jest głównie na lonże.
Godemia
Kara klacz, w wieku 23 lat. Jakj na ten wiek jest baaaaaardzo... żywiołowa, lubi robić niekontrolowane zwroty na zadzie, wspinać się oraz nie chcieć zmienić kierunku xD Ale z ziemi jest kochana, chociaż troszeczkę uparta xD
Inne koniki jakie WIDZIAŁAM a nie jeździłam
-Gral (opis wkrótce)
-Garden(tjw)
-Bostwana

Co myslicie?? [link widoczny dla zalogowanych]
Strona bardzo uboga, jednak... coś tam jest Very Happy

Górki są położone 9 km. Od Brennej (Śląsk xD)

Chyba Koniusia tam jeździ o ile mi wiadomo.... poznaje konie z jej opowieści..... Smile

jak instruktorzy?

Aa... instruktorzy są spoko Very Happy

Jest tylko jeden albo 2 xD Pan Janek jest fajny Wink

Taaa po dwóch jazdach to są napewno spoko.... Ale jak P. Janek zobaczy, że umiesz jeździć(kłusować;/) to Ci nic nie powie. Ja jak jeżdżę to mi czasem tylko powie "zła noga", "kłusujcie", "galopujcie". A tak to się zajmuje raczej osobą na lonży albo sobie idzie gdzieś Razz

Nie no on jest spoko ale to nie jest instruktor... Zobaczysz jak będziesz miała lekcje z Magda.... Ona dopiero się wydziera ale też nie uczy... Ja tam jeżdżę bo jest najbliżej i najtaniej. Na początku Cię będzie jeszcze P.J. uczył a potem to bierz dziewczyno konia i jeździj!

O obozach nie słyszałam... Coś tam kiedyś P.J wspominał, że sie przymierza do organizacji ale to było w zeszłym roku wiosna Razz

Ale może się coś zmieniło? Wink

Czy ja wiem czy ta stajnia taka duża... Razz

Jak na około 20 boksów i siodlarnie...

Sunny-co do opisu się zgadzam Very Happy

Ale on nie jest spokojny, bo spokojna to jest Bostwana, on potrafi zrzucić w stępie... Very Happy

Ale przyznam że na Suunym trza się nieźle namęczyć Razz

Godemia- nie sadziłam że ona ma tyle lat... Od kogo to wiesz? Ona może nie chce zmieniać kierunku ale mi zawsze zmienia Razz

Czy ja wiem czy ona się wspina... Nie słyszałam jeszcze żeby sie komuś wspięła Razz

Lubi ciągnąć zadem w galopie Very Happy

Przednimi nogami galopować a tylnymi jechać po ziemi Very Happy

Czyżby slidding stop? Razz

Wogóle kiedyś była fajna ale teraz tak zdziczała troszku...I jak jej pokażesz że to Ty rządzisz to Cię będzie słuchać i nie będzie uparta Wink

Pozwól ze dokończę opisy Razz

Gral- kiedyś był świetnym koniem do skoków a teraz tak go trzeba pchać na jeździe... Ma niewygodny kłus ale umie galopować ze stępa. Tylko naprawdę bardzo się zepsuł... Jak kiedyś tak chętnie skakał to ostatnio się odbijał z 4 nóg i jego skok nic nie przypominał... Ale znowu jakoś lepiej skacze, przynajmniej stylowo...

Garden Star(Garden)- kofany jest Smile

Lubie go bo da się na nim porządnie pojeździć tylko ma daremne siodło. Chociaż mnie zrzucił to to go lubię Smile

Jest chętny do pracy i ma bardzo wygodny kłus i spoko skacze Wink

Bostwana jest fest stara(chyba 23/4 lata) i już rzadko w rekreacji chodzi. Mało na niej jeździłam. Jest bardzo spokojna no bo stara... Za dużo o niej nie wiem...

No i tam jeszcze jest Sara która już nie chodzi w rekreacji (24 lata), jak na niej jeździłam to była łatwym koniem bardzo. Jest Fantazja ale nie jeździłam na niej bo jest dzika i stara, kilka nieujeżdżonych koni :/, Kasia i Jessika do bryczki(2 ślązaki) i syn Kasi, Kubuś Very Happy

Młody ogierek, potem Galanteria od Justyny i jeszcze tam chyba 2 prywatne konie których nie znam.

A co do zdjęcia hali na tej stronie to jest albo przerobione komputerowo, albo robione zaraz po jej wybudowaniu Razz

Arrya możemy sie spotkać Very Happy

Nom

Jade dzisiaj Very Happy

Z opisami się zgadzam, Gardenik też podobno kochany :* tabliczka mi o Godemce powiedziala Wink

A Sunny to tak po drążkach przebiegał pod moją koleżanką że szok... normalnie prawie galop Razz

A ani Magda to normalnie... nie umie uczyć, kiedy godemia wyłamywała mi na drążkach, to ona ją zaczęła batem lać po zadzie i wrzeszczeć "LYDA,LYDA!" aż mi przeskoczyłą wszystkie drążki jednym susem :/ Pani MAgda to uczyć nie umie.

Boże ona jest okropna... A ja tam nigdy tych tabliczek nie czytam bo na to czasu nie mam Razz

Wiesz która to jest Gama? Ostatni boks po prawej. Ona jest kofana ale nieujeżdżona i już tam fest długo stoi a nikt z nią nic nie robi...

Może poproś żebyś się nią zajęła Smile

Taaa... Ja i ujeżdżanie konia Razz

Może za 20 lat Razz

Kto wie

Ale trzeba przycisnąć P.J. (prawie jak Pani Jadzia Razz

) żeby zmusił Bartka albo Kacpra(jego synów) żeby się zajęli tymi końmi. Chociaż Grotem się zajmowała taka Gosia... Ma 13 lat ale świetnie jeździ i coś tam z Grotem robiła(on był bardzo słabo ujeżdżony), najpierw lonże a potem na nim jeździła... Ale ona bardzo często w stajni bywała i P.J jej bardzo ufał...

nam tez kiedys zaufa:)

No ale musimy umieć jeszcze jeździć na tyle Razz

a i chyba w niedzielę będę w Górkach Smile

Będziesz też? Miałam dzisiaj jechać ale nie było już miejsca na jazdach... Przyjedź w niedzielę to się poznamy Very Happy

A i koniecznie zdaj relację jak dzisiaj było Wink

W niedziele niestety nie przyjde...Ale bede w piątek za tydzień. Koniecznie sie zapisz xD Very Happy

nie... nie będzie mnie w piątek i wogóle w przyszłym tygodniu, bo kasy brak i jeszcze musiałam oddać za aparat który zgubiłam z tatą Razz

I się uczyć za tydzień w week muszę bo mam sprawdziany... :/ Ale na pewno choćby na godzinkę nie możesz przyjechać? Tak do koni... Smile

Zobaczysz jak jeżdżę i mnie na forum wybrechtasz Razz

I pamiętaj, zdaj relację bo muszę wiedzieć kogo brać w niedzielę Razz

No cóż... miałam Bostwanke Very Happy

A rzyjechać nie moge, bo za daleko Sad

60 km. w obie strony Sad

A w tym tygodniu byłam już 3 razy, więc maksimum przekroczone na ten tydzień Sad

Ale na Bostwance się fajnie jeźdizło, jak w foteliku Very Happy

Ale ona już staruchna... I pamiętam jak mordkę miała chora... Takie coś jej urosło... Ale podobno jest słodka, mnie nigdy do niej nie ciągnęło Very Happy

Mnie by mama w życiu 3 razy w tygodniu nie puściła... i jeszcze tyle dojeżdżać... Fajnych masz rodziców Very Happy

jak tak piszecie...z zwaszych odpowiedzi wychodzi ze mszystko jest zle itylko konisie sa kochane...ja nie bylam tam moze bede mialal okazje pojecchac...w co watpie Sad

no ale czy ktoswie jak dojechac tam z nowego miasteczka...bo tam nie ma
a niowe miasteczko jest kolo zielonej jakby sie ktos pytal...prosze i moze ile to kilometrow???
pozdrawiam was i konisie