Nasze pieski ;)

ja też czekam na instrukcję! Twisted Evil

usp... sory, jakos nie mialam czasu, dzisiaj jeszcze ide na impreze Razz

takze... na jutro... wielkie sory!!
moge wam tylko skopiowac z netu co bylo napisane, a swoja instrukcje z fotkami dam jutro... Smile

Hopka z rurek PCV
Podstawową przeszkodą w agility jest stacjonata, w środowisku agilitowców zwana „hopką”, jako że służy do skoków. Najłatwiej i najtaniej można ją zrobić z rurek PCV. Jest wtedy lekka, rozkłada się na części i łatwo ją transportować. Trzeba jednak pamiętać, że im cieńsze rurki (powinny mieć średnicę 1,5–3 cm), tym łatwiej mogą zostać przewrócone przez wiatr.
Materiały: 2 rurki o długości 120 cm 2 rurki o długości 70 cm 2 rurki o długości 10 cm 4 rurki o długości 30 cm 4 złączki – trójniki 2 kątowniki – blaszki (lub więcej, jeśli chcemy regulować wysokość przeszkody) 2 śruby z nakrętkami (lub klej do metalu i plastiku) kawałek węża ogrodowego.
Rurki PCV można kupić w dziale elektrycznym, natomiast złączki - w dziale hydraulicznym. Koniecznie jeszcze w sklepie sprawdźmy, czy wszystko do siebie pasuje – rurki powinny łatwo wchodzić w złączki i nie wypadać.
Rurki przycinamy na odpowiednią długość i łączymy za pomocą trójników (patrz rysunek). W ten sposób uzyskujemy niską przeszkodę, na której możemy rozpocząć naukę. Druga długa rurka będzie służyć jako poprzeczka, którą pies może strącać. Tyczka musi być ruchoma, żeby pies, który ją trąci, nie zburzył całej przeszkody (a w przypadku przeszkód drewnianych nie uderzył się boleśnie). Największą trudnością przy budowie hopki jest zamocowanie podpórek do poprzeczki tak, aby nie spadła ona przy podmuchach wiatru, a ponadto leżała na tyle luźno, żeby pies, który ją trąci, nie przewrócił całej przeszkody.
Podpórki do poprzeczki umieszczamy na wysokości dostosowanej do wzrostu psa (odległość od podłoża podajemy w ramce). Przy pomiarze powinniśmy też uwzględnić grubość podpórek i umieścić je ok. 1/2 centymetra poniżej wybranej wysokości poprzeczki. Warto umieścić je na kilku wysokościach, by móc stopniowo przyzwyczajać psa do coraz wyższych skoków i by przeszkodę mogły pokonywać psy o różnych rozmiarach. Kątownik powinien być trochę węższy od rurki, żeby jego ostre krawędzie nie wystawały na boki.
Do blaszki przykręcamy połówkę węża, która tworzy uchwyt do tyczki w kształcie litery U. W pionowych rurkach wiercimy lub wypalamy rozgrzanym grubym gwoździem dziurki, przez które przekładamy śrubę i przymocowujemy uchwyty. Śruba nie powinna być zbyt długa, żeby nie odstawała od przeszkody. Dokręcamy mocno, żeby uchwyt nie przesuwał się na boki. Długie rurki można pociąć na krótsze odcinki łączone przy pomocy zwykłych prostych złączek. Dzięki temu rozłożoną przeszkodę można przenosić nawet w małym plecaku.
Jeśli nie planujemy przenoszenia przeszkód na większe odległości, możemy na stałe posklejać rurki i złączki. Żeby przeszkoda ładnie wyglądała, możemy pozatykać końce rurek zaślepkami i okleić ją kolorową taśmą.

Wysokość psa w kłębie/wysokość poprzeczki: do 35 cm/25–35 cm 35–43 cm/35–45 cm powyżej 43 cm/55–65 cm Minimalna szerokość przeszkody: 120 cm

ooo fajnie ale jakieś fotki by się jeszcze przydały...

dokładnie

i muszę psa w kłębie zmierzyć Laughing

fajne fotki Very Happy

ja psiaki mojej babci tez uczyłam skać, ale dość oporni im to szło. swojego nie posiadam. a przeszkody robiłam z kijów od szczotki Wink

wklejsie jeszce takie zdjątka psich skoczków Smile

ach, i zostałam Młodym Konikiem Wink

heh, jesteśmy teraz trzy Very Happy

Jakie trzy? Jakie trzy? Very Happy

a ja narazie jestem źrebaczkiem Wink

fotki juz nie dlugo...

Ja niestety nie mam zdjęcia mojego kundelka (ale może coś wykombinuję). Nazywa się Nuka i ma 15 lat. Jest ze mną od dziecka. Niestety zdrowie jej nie dopisuje, jest stara i dużo przeszła. Jest członkiem naszej rodziny. Ma w moim sercu szczególne miejsce i tam pozostanie na zawsze...

ja mam dwa pasy, rottweilera, który się nazywa Hera i czarnego sznaucerka miniaturkę, który się nazywa Figo. zarowno Figo, jak i Hera, podobnie jak wasze psy, tez bardzo lubia skakac przez przeszkody Wink

pozniej, jak zeskanuje ich zdjecia, to napisze tutaj do nich linki ;D

no czekamy tenesalka na fotki Very Happy

czekamy, czekamy Very Happy

przepraszam Dzielny Rumaku, miałam na myśli dwie Wink

a tak apropos zwierzaków, to ja mam dwie koszatniczki, Parafke i Orzeszka, a od ostatniego wtorku przybyły mi jeszcze dwa maluchy Very Happy

coprawda nie psiaki, ani koniki, ale też milutkie Smile

to są fotki moich psów, ten sznaucer miniatura to jest Figo, który ma 11 lat, a ten rottweiler to jest Hera, która ma 10 lat

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Fajne psiaki! A nie masz może zdjęć jak skaczą?

fajniutkie! super jak siedzą razem przed drzwiami Smile

Angello wstaw fotki przeszkód! proszę!