offtopic i spam

a jak ja poprtosilam o prostownice to uslyszalam NIE bo to niszczy wlosy... w sumie prawda ale przeciez nie prostowalabym codziennie tylko jak umyje wlosy i to tak troche!! a ja nie musze wlosow czesto myc bo mi sie WOGOLE nie tluszcza. ale na moich rodzicow nic nie dziala. czasem tylko NATARCIE I ODWROT Very Happy

Ja jak wyprostowałam włosy to omg! Pożal się Boże, tak wyglądałam. Ja mam krecone włoski które mają tendencję do puszenia się, więc chyba nie musze tłumaczyć co miałam na głowie Very Happy

no to prawie jak ja... ale ja zainwestowalam w rozne specyfiki zeby tak zwanej SZOPY nie mieć i jakoś to wygladalo, po ULIZANIU ich... ale tylko przez 3-4 h bo pozniej to sie skręcały same Smile

ja z natury loczki mam straszne, wiec nic dziwnego...

Ewedz masz sowje zdjęcie w tej szopie Very Happy

Chętnei bym porównała czyja jest gorsza Very Happy

chyba mam

ale chyba nie wkleję Very Happy

siary sobie robila nie bede Very Happy

No to tak jak ja Very Happy

Nie no jeszcze przed wakacjami były ładne lecz teraz trochę odrosły a nei ce mi sie jechac do moejgo fryzjera na drugi koniec miasta ^^

Ja mam sama prostownice i prostownico-suszarke heeh;) a uzywam przewaznie do ulozenia wlosow na sztotke;)potem swietnie wygladaja

Ja hmmm na sylwestra kupuje se baiłe bryczeski, i nie ma przeproś Very Happy

dokladnie!! jak byla np zupka to szmydzia tak malutko sobie nalewala a ja jej dolewalam!! no bo tak biednie ona wyglada!! i zawsze cos tam jej wiecej kazalam jesc! Razz

szmyda ja ci na obiedzie dolewalam i dokladalam ale kto mi mendzil przez jakis czas
- otworz te zelki!
wiec musialam w koncu usluchac i otworzylam... Razz

Hmmm widze że Szmydka i Koniusia sie dobrze znaja. No prosze Very Happy

Sylwia, wybacz... ale uważam, ze na ostrogi to za wcześnie! Jeżdżąc rok nie masz odpowiedniego wyczucia. Zwłaszcza ze swojego konia nie masz, a Limet od łydki chodzi. Jak go ostrogami weźmiesz, to się moze na zwykłą łydkę znieczulić i tyle wyjdzie z całej jazdy. Weź poprawkę na to, ze jest to jednak koń szkółkowy i pod innymi osobami też chodzi.
Ja jeżdżę od 6 lat, a ostrogi miałam na sobie tylko raz, gdy mi je siłą załozyli... I wyszło z tego tyle, ze jeździłam nie używając ich, bo szczerze się przyznam - boję się że konia znieczulę. Wystarczy niepewna łydka, by konisku za mocno ostrogą przyłożyć...

A ogłowie po co? Trzeba je przecież do danego konia dobrać, a niewiadomo jakiego będziesz kiedyś mieć...

Dokładnie..do tego mam też pytanie: Po co Ci pelham ? ? ?

No cóż.... mamy za sobą kilka nocy spędzonych we wspólnym łóżku. Potem ja stwierdziłam że mi nie wygodnie i że to dośc stresujące.... leże np. wieczorem zasypiam a tu nagle Koniusia zwala na mnie swoja umiesniona noge Very Happy

A potem Koniusia zaczęła sypiać nademną... bunajmniej nie samotnie... Razz

Wracając do tematu tez uważam, że z ostrogami za wcześnie tym bardziej jeśli to nie twój koń tylko ze szkółki. Również zgadzam się że lepiej byłoby zacząć od zakupu konia, a dopiero potem... dodatków. Smile

Ano właśnie - zapomniałam o pelham spytać...?

dokladnie to samo chcialam powiedzieć o pelhamie... Po co Ci on dla LIMETA?
co do ostrog to pytanie do Moniki: Sugerujesz, ze dla mnie są takze nie odpowiednie???