Końskie książki

Tyle, że wiesz... "Po pierwsze primo": będzie drogo. "Po drugie primo": dochodzą jeszcze koszty wysyłki.
Macie szczęście, że urodziłyście się w Poznaniu, a nie w takiej dziurze jak Częstochowa Smile

Dopisane później (edycja).
Znalazłam "Lekcje, których udzielił mi koń" za 23zł!

no wiec kupuj Razz

w necie nie zawsze jest tak drogo... poszperaj, chyba warto zaplacic troche za taka fajna ksiazke ??? Very Happy

No, pewnie!
Jeśli kupię to i tak dopiero po świętach, bo w święta i tak nie będę jeździć - rodzina. Do tego teraz kase muszę wydać na prezenty dla rodziny, przyjaciół i muszę się zadłużyć u babci ;P, bo sama mam 30zł <lol>

a nie lepiej-korzystniej poprosic o to jako na prezent :>

Ja lubię niespodzianki... Wink

Kase dostanę od wujków i dziadków, więc będzie za co kupić książkę.

<lol>
ja nie lubie nmiespodzianek az tak Smile

wolę wiedziec co dostane, bo moze mi sie nie spodobac a ja nie umiem udawac ze mi sie cos podoba jesli tak nie jest i zrobie przykrosc "ofiarodawcy" Very Happy

A ja umiem udawać, że mi się podoba ;D.
Niespodzianki uwielbiam Very Happy

. Moi rodzice wiedzą, co mi się podoba, więc nie ma problemu Smile

.

no moi mniej wiecej tez, ale nie lubią ryzykowac ;D Very Happy

tym bardziej, ze ja zawsze moge sobie wymyslic powod dla ktorego nawet najlepsza rzecz bedzie mi nie przydatna... bo po co mi coś co jest mi nie potrzebne Wink

cos co mi sie nie przyda Very Happy

JA Ci powiem, że mnie się WSZYSTKO przydaje Wink

. Taka już jestem Smile

.
Kurczę, co mogę kupić chłopakowi, który ma 19 lat i studiuje socjologię? Chodzi o mojego brata. Zastanawiam się już 2 dzień

nie wiem... nigdy nie umiem wymyslac prezentow. niespodzianki uwielbia ale i tak lepiej sie udaja mojej babci niz mamie... dobra ja juz ide bo za pol godz mam autobus ktoory mnie zabierze w pewne magiczne miejsce... na kunie Razz

łeee... ja sie zawsze smieje ze tramwaj to jest moja prywatna limuzyna z szoferem : Razz

a co... ja nie wiem co kupic rodzicom Sad

ja tam pomysłów zawsze mam sporo - przydatne, nie przydatne, zawsze się coś znajdziesz... a co do twojego brata... no cóż. W tym wypadku to by się przydała jakaś wiedza na temat jego hobby itd.
To teraz o ksiązkach i prezentach, ale nie konikowych - mój brat przez neta często gada z norwegami, ale po angielski więc na święta kupuję mu... moni rozmówki norweskie Very Happy

pomyslowo

bylam na kuniach i.... aaa facet nie dojechal a ja sie tu nie chwale moja glupota...
ale ogolnie i tak bolo fajnie Wink

wsumie prezety tez musze porobic:/ dla mamy juz mam;)) wielki pluszowy delfin;))

moja mama nie lubi zbytnio jak sie jej "niepotrzebne" prezenty daje... wiec ja nigdy nie wiem co kupic:/ cos by sie ogyginalnego przydalo kazdemu...