Forum .: Konikowe forum :. Strona Główna


.: Konikowe forum :.
.: Forum strony www.karykon.prv.pl :.
Odpowiedz do tematu
Moniqa
Moderator


Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

No co ty? Very Happy No ładnie, a tak szukałaś... Razz
To teraz do czytania! Wink Bo według mnie jest świetna! Teraz męczę "Ujeżdżenie naturalnie"

wanilia - oświeć mnie czym jest ta gymhama? Ja o tym nic nie słyszałam, google również. Twój post to jedyny wynik w całym necie... O co w tym lata?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 1276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Tak, ja także studiuję 'Ujeżdżenie naturalnie'. Ale chyba brak czasu i oparcia w koniarzach mnie zniechęcają do działania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emilka
Nowy


Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z miasta:P

Hej słuchajcie mam problem z tą półparadą.I słyszałam jeszcze więcej wersji z różnych źródeł i od różnych ludzi i się w tym wszystkim pogubiłam. Embarassed Najgorsze jest to, że nikt nie chcę mi tego wytłumaczyć, albo każdy mówi co innego itp. Boję się, że nigdy nie będę wiedziała ja ma wyglądać ta półparda, bo czytałam wiele książek, ale mało co z nich zrozumiałam, a na instruktorkę nie mam co liczyć.


1. Bo niektórzy mówią,że ją się wykonuje tak samo jak paradę tylko łagodniej czyli napina krzyż, siada się siodło no i używa się wodzy, ale inni mówią,że właśnie trzeba działać popędzająco dosiadem wypychając konia do przodu i energicznie łydkami i wstrzymywać(zamknąć) qnia wodzami, żeby nie przyspieszył(tak rozumiałam półparadę i tak też w tym temacie zostało powiedzine), jaka jest prawda?? Bo z jednej strony to pierwszy sposób jest dobry bo qń wyczuwa napięcie ciała i wie, ze zaraz coś będzie robił no i powszechnie uważa się, że seria półparad wywołuje paradę, a działając popędzająco się nie zatrzyma. Ale z drugiej strony to przecież w półparadzie trzeba zmagazynować tą całą energię od zadu i tego się nie dokona działając wstrzymująco.Więc jak to w końcu jest??
2.A może trzeba połączyć te działania wstrzymujące z popędzjącymi?Tylko jak to by wyglądało??Bo czytałam, że trzeba jednocześnie bardziej się wyprostować, napiąć mięśnie lędźwi i brzucha, działać popędzająco łydkami za popręgiem i zamknąć wodzę.
3.Czy może trzeba raz działać wstrzymująco dosiadem, a raz popędzjąco??Jak tak to w jakich okolicznościach??Bo gdzie indziej słyszałam o czymś takim, że najpierw chcę spowolnić przód konia dając lekkie sygnały takie jak do zatrzymania, a zaraz potem zmieniam zdanie i pokazuję koniowi, że chcę nadal jechać na przód i napędzam go dosiadem na zamkniętą wodzę. I to tworzy taką chwilę zawahania konia i potem daję się normalne sygnały np. zagalopowanie.
4 Nie rozumiem dlaczego wszyscy mówią, że półparada to przejścia jak to jest ostrzeżenie przed przejściami czy innymi czynnościami i dlaczego wszyscy mówią, ze seria półparad wywołuje paradę, jak w półparadzie działa się popędzająco i tylko zamyka się konia poprzez działanie wodzy(przynajmniej tak to wcześniej rozumiałam, teraz już sama nie wiem, bo każdy mówi co innego), to w jaki sposób doszłoby do parady przez używanie półparad bez użycia wodzy??
5.Wiem,że można działać obiema wodzami, zewnętrzną lub wewnętrzną, ale to wszystko zależy od okoliczności i konia. Ale kiedy to wszystko używać, w jakich okolicznoiściach????




Wiem, ze się za bardzo rozpisałam, ale mam nadzieję, że ktoś to przeczytał Mr. Green Byłabym ogromnie wdzięczna za odpowiedź. Smile) Blue_Light_Colorz_PDT_06 Blue_Light_Colorz_PDT_01


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
patrycja
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

ano półparada to chyba jeden z bardziej spornych tematów Very Happy ale ja osobiście polecam przeczytanie książek Jane Savoie (tak to sie pisało?) "Wszechstronne szkolenie koni" i część druga czyli "Od półparady do zebrania" (o czym już zdaje sie było w tym temacie Wink ) bardzo prosto i obrazowo wytłumaczone co i jak Wink jakie pomoce do półparady to już było pisane gdzieś na początku tego tematu Wink a co do tego w jakiej kolejności to Jane użyła jak się nie mylę takiego porównania: jeśli podniesiesz słuchawkę zanim usłyszysz dzwonek to nie usłyszysz sygnału. podobnie w półparadzie, jeśli najpierw wstrzymasz konia to nie będziesz miała jak przejąć wytworzonej w zadzie energii - bo skąd by ona miała być skoro wcześniej nie wysłałaś konia do przodu Wink ale powtórze raz jeszcze - najlepiej przeczytaj sobie te 2 książki Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sziwka
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa

Wiecie co wam powiem? Najlepiej jest sluchac wlasnego instynktu. W moim przypadku w kazdym razie to sie sprawdza. Moze sie myle i moze mnie potepia autorytety jezdzieckiego swiata ale moim zdaniem polparada jest dosyc wzgledna. Na jednego konia zadzialaja dluzsze przytrzymania na innego pulsacyjne. Grunt to miec wyczucie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
patrycja
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

no wsumie tu masz racje, powiem więcej, wg mnie wyczucie jest chyba najważniejszą umiejętnością jeździecką bo np żeby zagalopować to każdy głupi wie że ma zewnętrzną łydkę cofnąć ale już w którym momencie i na ile silnie na danym koniu jej użyć żeby koń tak jak trzeba zareagował to już takie proste i banalne nie jest Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sziwka
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa

No dokładnie. Myśle że można miec umiejętności jeździeckie na b.wysokim poziomie ale jak sie nie ma wyczucia to sie daleko nie zajdzie;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emilka
Nowy


Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z miasta:P

Tak chyba te wyczucie jest ważne, ale patrzcie nielogiczne jest używać cały czas takiej samej półparady, np przed zagalopowaniem samo wstrzymanie pomocami nie wystarczy nie zmagazynuję się energii do galopu, ale z kolei przed zatrzymaniem nie logiczne jest działanie popędzające, bo po co nabierać energię, prze czynnością, w której właśnie trzeba koniowi jakby utrudnić ruch na przód, tak przynajmniej myślę gorzej z teorią bo ja widać w wcześniejszym poście teoretycznych półparady jest wiele i jeszcze więcej. A co wy myślicie o pomocach do półparady??????Bo ja myślę to co powiedziałam powyżej, ale pytam się jak wykonać półparadę, bo nie wiem czy te moje poglądy są dobre i czy źle nie robię.Bo spotkałam się z osobami, które twierdziły, że zawsze trzeba zbierać tą energię nawet przed zatrzymaniem, albo inni, dla których działania popędzające są niepotrzebne w półparadzie i trzeba działać tylko wstrzymująco albo tacy, którzy naraz działają popędzająco i wstrzymująco dosiadem, chociaż jak wiadomo nigdy nie powinno się używać tych pomocy jednocześnie, bo qń otrzymuje błędne sygnały.I w ogóle dużo ludzi pisze, że w półparadzie trzeba JEDNOCZEŚNIE siąść w siodło, napiąć krzyż, wypchnąć biodrami konia do przodu, działać popędzająco łydkami i przytrzymywać wodzą, dla mnie to jest pomieszanie pomocy wstrzymujących i popędzających i nie jest to prawidłowe, ja robię w półparadzie popędzającej np przed galopem tak, że najpierw działam popędzająco dosiadem, wypycham konia na przód, potem przytrzymuję wodzami, ale czasami same wodze nie wystarczą i dodatkowo lekko zamykam konia w łydkach i delikatnie napinam krzyż, dobrze robię??Aha słyszałam też, że w półsiadzie jest jedyna wersja półparady, że trzeba jednocześnie mocno się wyprostować, działać popędzająco łydkami i przytrzymywać wodze, to prawda??? Muszę w końcu zainwestować w jakąś książkę o jeździectwie, może to "Wszechstronne szkolenie koni" jak radziła mi patrycja. Ale sama teoria nie wystarczy. Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Emilka dnia Czw 22:32, 18 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
sziwka
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa

Koń jest najlepszym nauczycielem. Jeśli stosujesz swoje poglądy i one przynoszą efekty to chyba nie ma lepszego potwierdzenia, że są dobre:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Trawers
Źrebak


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

"Wszechstronnego szkolenia koni" i "Od półparady do zebrania" - Jane Savoie: dosiadem i łydkami popędzająco, przytrzymać zewnętrzną wodzą, jeśli to konieczne do utrzymania prostej szyi konia pulsacyjnie działać wodzą wewnętrzną, wszystko powinno trwać +/- 3 sekundy

ja stosuje półparade w taki sposób i koń jest przepuszczalny i rozluźniony.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
półparada
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu