Zatrzymanie

Ojoj... Ale ze mnie niezdara - znów mam problem Wink

Jak wyrobić u konia ładne zatrzymanie? (tak, u Niltona) Tzn chodzi mi głównie o zadnie nogi. Przednie już ładnie stawia, ale tylne... każda w innym miejscu, czasami tak rozkraczone, że nie wiem jak on utrzymuje równowagę... Confused

Pomocy...

To nie wina konia,tylko jeźdźca.
Koń zatrzyma sie dobrze kiedy:
-bedziesz miała równy kontakt
-przyłozysz rowno lydki
-"dojedziesz" go dosiadem
-cmokniesz/pukniesz batem po zadku

Wszystko to połączone w całość da Ci dobre zatrzymanie.

KuCuNiO napisał:

-przyłozysz rowno moje lydki

A jak mam przyłożyć twoje łydki? Wink

A tak na serio - dzięki, spróbuję. Ale jesteś pewna, ze każdy koń zrobi dobre zatrzymanie?

'Ja to samo mam z moim - na ogół nie udaje mi się na nim zatrzymać prosto, szczególnie z kłusa. Dobrym ćwiczeniem jest najpierw przejazd przez 4 cavaletti z kłusa i zaraz po nich zatrzymanie. Mi pomogło, konisko zatrzymało się cudownie! Smile

Ja dzisiaj całom jazdę ćwiczyłam przejścia...wszystkie możliwe w tym dużo przejść do stój i stępa z innych chodów. Huzar nogi stawia równo, ale przy zatrzymaniu zawiesza mi się na wodzy. Teraz już mniej bo nad tym pracujemy, dokładnie w sposób który przekazała Kucunio:)

I co udało się?

To było w czerwcu! Szira przestan tak idiotycznie nabijać posty? Masz jakiś kompleks z powodu, że jesteś "Młodym Konikiem"?

Nie czepiaj się Exclamation

I co z tego Question

co wy tak się jej czepiacie

Justix, jeśli jej posty ci nie przeszkadzają, to... lepiej nie będę mówić co...

szira - to z tego że jesteś cholernie wnerwiająca!!
justix - zajrzyj proszę do "Mam problem" i zrozum czemu się czepiamy... Confused

Vix - lepiej nie mów Wink

policz do... 100 i się uspokój Wink

Mi pomogło Wink

Ale mi nie pomaga, bo mnie jasna cholera bierze jak to widzę (najwyzej kolejne ostrzezenie dostanę) a co...
Szira wnerwia mnie to, ze wchodzę na forum a tu tysiąc pięćset postów i sama się w sobie gubię, musze to przeglądać, bo nie wiem który temat jako tako ma sens, a ktory został zupełnie bez powodu odświeżony! Nie chcialabym wiecej takich sytuacji, bo forum traci sens w tej sytuacji! To, ze jakis temat został dawno juz zakończony i nie ma w nim odpowiedzi oznacza, ze JUZ SKOŃCZYŁYŚMY W TYM TEMACIE DYSKUSJĘ! rozumiesz, czy tobie to trzeba tłumaczyć ŁOPATOLOGICZNIE? Łopatą do głowy...

Jeżeli wam nie zależy na postach a chcecie ją troche przychamowac, to poproscie tygrysie, zeby usunęła licznik postów i po kłopocie...

Mhm, szira, chyba dziewczyny mają troszkę racji. No wkoncu niektóre posty które odświerzasz (czy tam odświeżasz) są sprzed roku.., Może po prostu staraj się pisać w tematach które aktualnie są w czasie, na które jeszcze się pisze, no bo to tak potwornie denrwujące jak się wchodzi i cały dział jest zapełniony odświerzonymi (czy tam odświeżonymi, nie wiem) postami. I nie da się w nich, bez uprzedniego siedzenia i szukania, odnaleść temat w którym wczesniej się pisało i był niedawny. Po prostu tyle. Nikt chyba nie chce Cię urażać, ale po prostu postaraj się dostosować do nas.., no bo nawet nie wiesz jakie to jest wkurzające..

zgadzam sie z zulek2. pisz na tych tematach które są aktualne Smile

a to ze jestes młodym konikiem to nie powinien byc kompleks Smile