Niespodzianka:**-KROTON

Sylwia,powiedzialbym ze na tych zdjeciach z treningu to jest to twoje tak samo prawdziwe oblicze jak na zdjeciach z fotki...ja nie widze roznicy... Razz

Zastanawiam sie czy na ktoryms tam zdjeciu Kroton schylajac sie do ziemi mial podciagniety popreg... Bo jak tak to milego leczenia zapoprezenia...

Ewel nie tylko wyglad sie liczy ja to wiem Wink

to nie byl trening tylko lekka bardzo lekka jazda bo Kroti kulal;/ to zalezy na ktorym zdjeciu Koniusia

Koniusia na tym zdjeciu wiadomo ze nie mial dociagnietego,nie jestem taka tepa Smile

Ja też różnicy nie widzę... no cóż jeśli już ją widzę to chyba w stroju i długości spodni :/... no to powiem Ci, że i tak wyglądasz na zmęczoną po tej jeździe lekkiej Very Happy

ciekawe jak byś wyglądała po godzinie jazdy na Lawinie Very Happy

z tej diablicy Razz

to wszyscy mokrzy po godzinie się ześlizgują... no teraz to już nie wszyscy Smile

Twoje teksty jednak sprawiają wrażenie jakbyś uważała wygląd za najważniejszą rzecz...

SYLWIO BŁAGAM EDYTUJ POSTY, A NIE PISZESZ JE W ODSTĘPIE JEDNEJ MINUTY! błagam...

To wina tego ze mis ie cos przypomina i dopisuje nowego....ja zmeczona hehe no co Ty chyba zmeczonej mnie nie widzialas jak jest trening intensywnych skokow to wtedy jestem zmeczona...a na tych fotkach tryskalam zdrowiem i energia:)

hmmm to jest temat do dyskusji Wink

mokre włosy i błyszczące czoło raczej mówią o zmęczeniu Smile

ale o.k.. może ciepło było poprostu Smile

Wina kasku w nim jest naprawde goracooooo;)Wczoraj byl straszny dzien...dowiedzialam sie najgorszej wiadomosci jakiej moglam;( mianowicie KROTON nie moze skakac ;(( jedynie 3,4 razy krzyzaki ;(;( myslalam ze sie zarycze P.Jadzia powiedziala ze jak chce wyzsze to na innym koniu najwyzej, a w lesie mi sie spytala czy ja naprawde kocham tak te skoki? a ja: TAK..to Pani powiedziala ze ona wezmie jeszcze pare razy Wektora i potem ja mam nim pojechac do lasu i zobaczyc moze on mi przypasuje.....Dzisiaj sie dowiem czy to by miala byc zamaiana dzierzawy czy co...Jestem rozbita na 50000czesci nie wiem co mam zrobic...

Teraz to wygląda tak jakbys Krotona który nie może już skakać zamieniała na "lepszy model"...

No wygląda... Tak byłaś w Krotonie zakochana a teraz co? Jak ty masz zamiar wysoko skakać? Skoro Kroton jest doświadczony to byłby sto razy lepszym nauczycielem niż młody Wektor. A przecież nie chodzi tylko o wysokość, ale i o styl jazdy. A skoro skaczesz krótko, to napewno masz pełno do dopracowania. Mogłabyś na nim dopracować styl skoków, no i styl jazdy. Bo po tematach o ganaszowaniu i widocznych na zdjęciach błędach, widzę że powinnaś jeszcze też popracować nad ujeżdżeniem a potem pchać się w skoki. Ale jak chcesz.
Ile Wektor ma lat? Na świeżo ujeżdżonym koniu też nie możesz skakać Bóg wie czego...

Przeminęło jak miłość do LImecika Smile

no cóż... niektórzy tak mają Very Happy

zmieniają obiekty "miłości" jak rękawiczki Smile

znów podetnę Ci Sylwio skrzydła, ale lepiej 3 czy 4 skoki na doświadczonym koniu niż uczenie i siebie i konia skakać... bo wątpię czy świetnie i Bóg jeden wie ile skaczesz. Taką miłością do Krotona pałasz/ pałałaś a teraz go zostawiasz? no to ładnie...

w koncu on sie z tlumu wyroznial... Razz

juz sie nie wyroznia bo skakc nie moze... a ta jego kulawizna jest trwala? a zreszta po co sie zajmowac koniem ktory jest do niczego... tylko do malutkich krzyzaczkow...a jak ci wektor nie "przypasuje" to co zrobisz? sylwio to nie kon pasuje do jezdzca tylko jezdziec stara sie zgrac z koniem.... powinnas o tym wiedziec skoro juz tak doskonale jezdzisz...

Teraz z tłumu to się Wektor będzie wyróżniał. Kiedyś wyrózniał się Limet, teraz póki mógł skakać to KROTON, a teraz się Sylwia na Wektora przerzuci. No wiesz są ludzie nie stali w uczuciach. Czasami trzeba wymienić na lepszy model. Po co się niby opiekować i po co jeździć na koniu który nie może skakać więcej niż metr. Sylwia tak dobrze jeździ, że niedługo w stajni takich dobrych koni zabraknie chyba Very Happy

moze pora poprosić chłopaka nie o dzierżawienie, a raczej o kupno konia. Jeśli kocha to kupi. Proponuję jakiegoś niemieckiego konia sportowego. W sile wieku, żebyś nie musiała go za rok sprzedawać lub komuś oddać "bo nie będzie na twoim poziomie"...
Wybaczcie ten już złośliwy komentarz, ale to mnie zdenerwowało do granic. Kocha się konia i w ogóle (albo się przynajmniej tak twierdzi, że się go kocha i że jest Twój, bo niegdyś był dobrym koniem sportowym, ale kariera to nie jest wieczna i przemija tak samo jak doskonała kondycja) a później się tego konia zostawia , bo skakać nie może i wsiada się na innego który może skakać trochę.

Nie chodzi o to ze juz w dupie mam Krotona jest i bedzie najlepszym koniem dla mnie i zawsze bedzie sie wyroznial...Ale dziewczyny ja marze o zawodach a do tego musze miec sprawnego konia chyba nie? a Kroton okazal sie nie sprawnym...Wiem ze narazie bede jezdzic na nim bo tak jak P.Jadzia powiedziala ze mam sie caly czas szlifowac w skokach...i o tym wiem...Kroton jest wspanialym koniem i swietnym nauczycielem wiele mnie nauczyl....skoki zawdzieczam wlasnie mu!!!on nawet metra nie moze skakac....male krzyzaczki co dla tego konia tez jest meka szczerze mowiac to ten kon czasem nie wie co ma zrobic widzac takiego krzyzaczka;/ po prostu przechodzi rozwalajac cala przeszkode ;/ Wektor ma 3.5roku skakac bedzie za rok metrowki...Nie chodzi tu tez tylko o skoki...JEsli chce jezdzic na Krotonie to praktycznie tylko na parkurze:( i do tego SAMA:( a jak bym byl Wektor to moge sama na parkurze lub z kims i tak samo w lesie:) nie wiem co robic sprawa jest beznadzieje jak narazie zostaje Kroton...

Sylwia napisał:

...Ale dziewczyny ja marze o zawodach a do tego musze miec sprawnego konia chyba nie? a Kroton okazal sie nie sprawnym.......

Sylwia napisał:

...Nie chodzi tu tez tylko o skoki...

To skoki czy nie skoki?

Sylwio nie obraź się, ale Ty jeździsz tyle co ja a już na zawody sie wybierasz. Jeżdżę na dość trudnym i nieposłusznym koniu a o zawodach nawet nie śniłam. Ucz się na razie... 3 czy 4 dobrze skoczone 60 cm jest dużo bardziej wartościowe niż skakanie metra w fatalnym stylu. Wydaje mi sie, ze myslisz "im wiecej bede skakala, tym jestem lepszym jezdzcem" tak, ale wszystko trzeba skakać w dobrym stylu. Ładnie i w ogóle. Zapewne masz jeszcze wiele błędów do doszlifowania, a młodego konia uczącego się łatwo jest zniechęcić. Dostanie po pysku raz, drugi trzeci i nie będzie chciał skakać. Nie widziałam zdjęć ze skoków, bo twierdzisz, że nie masz więc nie wiem jak skaczesz, ale wątpię czy super świetnie. Czasami możesz zostać z ręką przy sobie itd. i koń stwierdzi, że skakać nie chce... ajć... Rolling Eyes

Sylwia - wbrew pozorom potrafiłabym cię zrozumieć. Ludzie, którzy trenują sportowo i wiążą z tym swoje marzenia, poszukują koni odpowiednich do sportu. Koń z kulawizną do sportu sie nie nadaje, a więc kupują/dzierżawią innego. Można to zrozumieć.
Jednak ty powinnaś jeszcze poćwiczyć, a nie myśleć o sporcie. Trzeba się uczyć, a do tego potrzeba doświadczonego konia.

Sylwia napisał:

on nawet metra nie moze skakac....

A przepraszam bardzo - ile ty skaczesz??

Sylwia napisał:

jezdzic na Krotonie to praktycznie tylko na parkurze

Przecież opowiadałaś że jeździsz do lasu?