KJ "Atrium" Swarzędz

powtórnie pytam Smile

czy beda jakies zawody ? Razz

Zawodów raczej nie będzie ale podejżewam że będą jakieś na lato i wakacje Very Happy

no to miłoby było, gdyby ktoś potem napisał Smile

że są

P.Danusia wymagajaca?!chodzilam do niej przez 3 mies. i jedyne czego mnie nauczyla to skrecania ;/ ( wczesniej jezdzilam jako dziecko czyli bylo to ponad 10 lat temu i nie mialam bladego pojecia co i jak jedyne co pamietalam to ze wsiada sie z lwej str zamiast mi przypomniec co i jak puscila mnie od razu d zastepu nawet nie zauwazyla ze mam zle czapsy zalozone ;/ )

Ja jak narazie spotkałam się z hm, 9 instruktorami i p.Dankę uważam za najlepszą z nich. Jeżdżę w Atrium dopiero od niecałego roku, a nauczyłam się masę nowych rzeczy i wreszcie mogłam zacząć jeździć nieco ambitniej. Z tego co piszesz angi wnioskuję że byłaś wtedy początkujaca, więc na takim poziomie też nie ma co oczekiwać, najpierw trzeba nauczyć sie podstaw.
Wgl widzę, że w każdej szkółce znajdą się ludzie, którzy będą wypisywać jak to jest źle, że niszczą konie itd. Moim zdaniem Atrium to dobra stajnia. Nie przeginajcie. Jedyne z czym się zgodzę to p.Ania, no comment. Na szczęście już nie uczy.

o kurdencje... Very Happy

ale ślicznie tam i z tego co mówisz to normalnie stajnia marzeń Wink

jak poszlam do Alicji a pozneij do Hani bylo ok poprawila to co mialam zle ale pozniej Hania chyba tez odeszla i juz tam nie wrocilam fakt jestem poczatkujaca nadal ze wzgledu na przerwe ktora napewno nie pomogla ale jesli sie jezdzi prawie pol roku to jakies efekty powinny byc zawsze tez moze byc to wina jezdzca aczkolwiek pytalam Alicji to ona postepy widziala ...nie znam sie nie wiem jak jest teraz bo juz tam dawno nie bylam

Ja tam mam inne zdanie, ale rozumiem, każdemu może ktoś inny odpowiadać

Dołączył: 05 Mar 2010

tak się ci instr zmieniają- to chyba nie zbyt dobrze świadczy o stajni ze co roku kto inny- albo są tacy kiepscy albo stajnia jest nie taka- -dziwne to-

no wlasnie ja bylam na etaie alicji pozniej zmienila sie na hanie a jak juz ona miala odejsc to zrezygnowalam bo mnie to zaczelo wkurzac zanim hania zobaczyla na jakim etapie jestem i zaczela mnie poprawiac i uczyc to juz odchodzila i tak z kolejnym trenerem podejrzane

Dołączył: 05 Mar 2010

ale z punktu widzenia instr to też uciążliwe- ja bynajmniej tak mam- jak kogoś poznam to wiem co robic- jak dotrzec a nie że co chwila ktoś inny coś poprawia po swojemu- bo każdy instr inna szkoła- często niestety tak jest- powinien byc jeden góra dw óch i nawzajem się uzupełniac-wtedy i konie wiedzą co robic i uczony jeździec nie ma mętliku w głowie- a tam co sezon-totalna wymiana instr-dziwnie to wygląda- choc raczej to wina załogi stajni a nie samych instr - tzn właścicieli-to oni decydują przecież o pracownikach

no wlasnie zgadzam sie mi tez nie bylo latwo ala mowila jedno hania drugie danusia jeszcze co innego i nie wiedzialam na koncu o co biega chociaz z tego co wiem to ala chyba po slubie po prostu nie wrocila...

Dana się oźrebiła! Ma tygodniowego( około) ogierka.

Zuzka nie tygodniowego tylko on się urodził w piątek czyli 23 więc nie ma jeszcze tygodnia...ale jest śliczny
;] Very Happy

No jest cudny Very Happy

Będzie taki ciemny jak Kalidan Wink

Po Danie :>