Forum .: Konikowe forum :. Strona Główna


.: Konikowe forum :.
.: Forum strony www.karykon.prv.pl :.
Odpowiedz do tematu
kaszenka
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Montana ma już tak wrodzone Wink Boi się własnego pierdnięcia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zuza-himcia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KJ. Hubertus Lusowo (Poznań)

Ajj, ta to ma czasami odpały Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wanilia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 100lica ;)

Poważnie? Laughing Niesamowite! Very Happy

A Montana to kon szkółkowy?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Moniqa
Moderator


Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Nie? To ja chyba czytać nie umiem...
kaszenka napisał:
Eliksir jest trudnym koniem

Oj, nie znacie trudnych koni...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kaszenka
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Nie mam pojęcia czy ty wogóle na tym koniu siedziałaś czy nie. I wszyscy wiemy, że jeździsz super trudne konie i wogóle jesteś super i wiesz wszystko o wszystkim. Życzę powodzenia z takim podejściem do życia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kasiek333
Nowy


Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Montana zrzucila wie osoby jedną dosyc mocno no i hehe wsiadłam na nia żeby ją zlaćRazz A Monika jeżdząca najlepiej oczywiście musiała sie odezwac no co nieco slyszałam że w atrium tez cie nie lubili teraz tylko uważaj zeby bartkowi nei podpaść


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nowe koniki
byku
Nowy


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

witam wszystkich chcialem sie dowiedziec jak sprawuja sie dwa nowe koniki ( kurant, fortuna) jak tam wrazenia jesli ktos juz jezdził na nich. ja mysle ze bardzo fajne koniki ale bardzo wymagajace. pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
byku
Nowy


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

a na zdjeciu wlasnie ja na fortunie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zuza-himcia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KJ. Hubertus Lusowo (Poznań)

"hehe wsiadłam na nia żeby ją zlać" Shocked Zlać?
Mam nadzieję, że miałaś na myśli pokazanie kto tu rządzi, a nie perfidne lanie batem jak to ktoś zrobł z Bają Wink
I teraz efekty widaćSad
Hm? Byku, nie słyszałam o nowych koniach będę w weekend w hubku to zobaczę chętnie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Moniqa
Moderator


Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

kaszenka napisał:
Nie mam pojęcia czy ty wogóle na tym koniu siedziałaś czy nie. I wszyscy wiemy, że jeździsz super trudne konie i wogóle jesteś super i wiesz wszystko o wszystkim. Życzę powodzenia z takim podejściem do życia.


Laughing To Tobie gratuluje podejścia. Zabawna jesteś Very Happy
Super moze jestem, fajnie by było, cieszę sie że ktoś tak o mnie mówi Wink
Za trudnego konia uważam np. konia mojego trenera. Siedziałam na nim raz - na lonży Laughing Nic by z tego dobrego nie wyszło Very Happy (ale co sobie dosiad poćwiczyłam, to moje! Wink A jakie toto czułe jest - matko! delikatne przeniesienie cieżaru ciała i już mi właził z koła dośrodka... bajka!)

Ja po prostu uważam, że w szkółkach nie ma trudnych koni. Bo to by źle o stajni świadczyło. Hubertusowskie konie znam, i wiem ze są dobre. Do szkółki wręcz super. I nie są "trudne", bo by się nie nadawały. Koń trudny nie wybacza błędów, wymaga doświadczenia i pracy. Każdej osobie znajdzie się koń dla niej trudny, jak ktoś się uczy, to trudny bywa zwykły szkółkowiec. Ale nie mozna generalizować.
Ja nie mogłąm sie np. dogadać z kobyła na której teraz jeżdżę. Wywoziła, uciekała ptrzed kontaktem na zewnętrznej wodzy, wspinała się, gdy miało się trochę niestabilną rękę i przez przypadek złapało mocniej. I charakter przy typ strasznie silny - "jak ty będzie dla mnie niedobra, to ja ci pokażę, co potrafię; zatnę sie i tyle". Trener mówił, ze jest trudna. Uważam, że mnie pocieszał. Co prawda nie umiem zrobić z tym koniem tyle, co on, ale staram się. Już sie nie wspina Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kaszenka
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Miło mi, że chociaż kogoś śmieszę.
TO ciekawe, że na tym koniu jeżdżą bodajrze 2 osoby, w czym ja Smile Ciekawe, że nikt go nie chce na jazdy i czasem nawet w ostrogach nie może sobie na nim poradzić i trzeba za nim biegać. Ale oczywiście ja nic nie wiem, nie siedziałam na tym koniu, nie skakałam na nim i nic nie wiem.


Jadę w sobotę do Hubertusa i wsiadam właśnie na tego pana Wink O ile będzie mało ludzi, bo tłumów nie lubię.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Moniqa
Moderator


Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

kaszenka napisał:
Ale oczywiście ja nic nie wiem, nie siedziałam na tym koniu, nie skakałam na nim i nic nie wiem.

Jeżeli tak twierdzisz... Rolling Eyes

A to, że niektórzy w ostrogach sobie nie mogą poradzić i trzeba za nim z batem biegać, nie znaczy że koń jest trudny, tylko po prostu zmulony. Rozróżnijmy te dwa pojęcia. Koń trudny to koń, który:
- jest agresywny
- na błędy bądź mocniejsze pomoce reaguje poniesieniem/wspinaniem się/ostrym buntem (np. cofaniem, rzucaniem się, caplowaniem, podskakiwaniem i tego typu bajerami)
- nie daje ze sobą współpracować, denerwuje się, nie chce chodzić na kontakcie
(można wybrać)

Koń nie reagujacy na łydkę... to koń nie reagujący na łydkę. Efekt "błędu wychowawczego" lub wrodzonej niechęci do współpracy Wink

Tyle ode mnie, skończmy temat, bo sie śmiesznie robi znów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zuza-himcia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KJ. Hubertus Lusowo (Poznań)

Skoro to jest śmieszne to ja się może pośmieję?
Hahahahahaha. Starczy chyba, prawda?
No... Właśnie...
Tylko taki mały p.s. Monia znasz hubertusowskie konie? Chyba nie wszystkie, ale to margines Wink Nie żebym się czepiała, serio ale tak jakoś się mi napsało Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Moniqa
Moderator


Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Wypowiadam sie na temat tych które znam. Jeżeli któryś z nowych koni według was nie nadaje się do szkółki to wierzę na słowo. Ale te które znam są według mnie do tej "roboty" świetne, to naprawdę fajne konie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wanilia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 100lica ;)

kasiek333 napisał:
Montana zrzucila wie osoby jedną dosyc mocno no i hehe wsiadłam na nia żeby ją zlaćRazz A Monika jeżdząca najlepiej oczywiście musiała sie odezwac no co nieco slyszałam że w atrium tez cie nie lubili teraz tylko uważaj zeby bartkowi nei podpaść


Po pierwsze: Jak to zlać?! Poza tym ten emotikona " Razz " oznacza, że to miał być popis na forum czy wyśmianie błędów? Jeśli to jest stajnia, gdzie walą konie za byle co, to wolę nie wiedzieć co tam się dzieje... Shocked (Ja spadłam z 2 koni, ponosiły mnie i brykały tyle razy i nkt nie podniósłna nie nawet ręki!)

Po drugie: "Co nieco" nie może oznaczać całej prawdy. A może Monika celowo przeniosła się z Hubertusa/Atrium na Wolę, bo zobaczyła, że to stajnia sportowa - dla bardziej zaawansowanych? A komentarze typu: "Uważaj aby Bartkowi nie podpaść" są nie na miejscu; takie rzeczy na PW.

A po trzecie: Ja na Eliksirze nie jeździłam, ale jeździłam na Bączku, którego na samych łydkach też nie da się upchać - i gratuluję tym, co sobie z nim radzą - bo takie konie mogą naprawdę dużo nauczyć Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wanilia dnia Wto 20:14, 26 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
KJ Hubertus Lusowo
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 111 z 125  

  
  
 Odpowiedz do tematu