Mustang Rogalinek

Mam pytanie do forumowiczów: czy ktoś z Was jeździł kiedyś w tej stajni, albo słyszał o niej?
Byłam kilka lat temu w Rogalinku, chciałabym tam znowu udać się na jazdę. Czy nadal istnieje tam skzółka, bo nic o niej włąściciwe nie słychać?

Ja tam jeździłam jakieś 15 lat temu jak był to zupełnie nowy ośrodek i prosperował całkiem dobrze, opiekowałam się tam kilkoma prywatnymi końmi. Potem opuściłam tę stajnię ponieważ w sporcie rozwijać się tam mogły tylko dzieci właściciela Wink

. Ostatnio byłam tam zobaczyć jak to teraz wygląda ponieważ szukałam pensjonatu dla mojego konia i niestety obecny Mustang bardzo mnie zniechęcił. Co prawda byłam późnym popołudniem w niedzielę więc jeśli w ogóle są tam prowadzone jazdy to było już po nich, ale ogólnie stajnia wygląda na podupadłą. Boksy średnio czyste, koni w sumie jest pełno ale zastraszającą większość stanowią kucyki. Pomimo tak wielkiego atutu jakim niewątpliwie jest ich hala nie zdecyduję się tam wstawić swojego konia.

Teraz to jest raczej pensjonat, tam są TYLKO prywatne konie. Już nie ma szkółki.
Napoleona, Kubusia... już nie ma Sad

czy na pewno tylko pensjonat? bo widziałam tam Alfa, Cobera, Herculesa a to były konie szkółkowe, czy ktoś je kupił?

Piegusowata: A kiedy zlikwidowano tam szkółkę? Jeszcze rok temu pamiętam, że mieli sporo klientów, moja znajoma pół roku temu jeszcze tam jeździła na Napoleonie. Z tego co pamiętam, jeździła chyba prywatnie, z własnym instruktorem, ale nie jestem pewna.

Moja koleżanka jeździ w Rogalinku, i o ile się nie mylę jest zadowolona. Smile

Ma tam 3 konie, mówi że warunki treningowe są bardzo dobre.
Co do szkółki to się nie orientuję, niestety.
Weszłam w stronę owej stajni, niestety nie pojawiło się nic prócz napisu ' Klub jeździecki Mustang Rogalinek'.

No cóż... Ostatnio dowiedziałąm się, że faktycznie w Rogalinku działa juz tylko klub. Jakie tam są konie, jaki instruktor, dlaczego szkółka została zlikwidowana - nie wiem. Chętnie bym sie tam przejechała, jednak właściwie nie mam już po co... Na jazdę przecież się nie umówię. Z góry dziekuje jednak za wszystkie odpowiedzi:).

W Rogalinku jezdza moje dwie kolezanki jedna trzyma tam 3kucyki druga chyba 2... zreszta ja tam tez jezdzilam rok temu, ale sie przenioslam, bo wlasnie zaczeli sprzedawac te wszystkie kucyki i inne konie szkolkowe i mowili ze to bedzie tylko i wylacznie pensjonat

Wysłany: Pon 10:33, 23 Mar 2009

A czy kotś kojarzu kuca BLACK STAR z Rogalinka ? Razz

On jestba sprzedaz ale czy może koś wie czy można dzierżawić ?

A czy ktoś może wie ile kosztuje pensjonat ?
Oraz czy konie są tam wyprowadzane na padoki czy samemu trzeba się o to zatroszczyć?

Ja tam jeździłam... I... nie jestem zadowolona. Uczyła mnie (kiedys...) 14 latka. Wtedy miałam z jakieś hmm... 9, 10 lat? Moją Mamę też uczyła. :/ Więc... dziwnie. Nie polecam.
(Jedyne, co mieli fajne, to psy, niektóre konie i sprzedawali dobre bułki Razz

)