Podkowa Gruszczyn

Czy ktoś może jeździł/ jeździ w tej stajni? Jakie są Wasze opinie, jak Wam się podoba, jakie są konie i instruktorzy, w jaki sposób sa prowadzone jazdy?Rowniez bylabym wdzieczna za wszelkie info dot.pensjonatu

Byłam raz, jak byłam na etapie szukania stajni po zmianie. Jak dla mnie trochę za duża masówka, wolę miejsca bardziej kameralne, ale poza tym stajnia naprawdę na poziomie. Hali nie widziałam od wewnątrz, bo trafiłam na piękną pogodę, ale była dość duża i podobno nawet z lustrami w środku. Trenerka nas nie oszczędzała, jazda była bardzo intensywna i dobrze poprowadzona. Na pewno warto się przejechać i sprawdzić, czy będzie Ci tam pasował klimat. I uwaga, zaraz obok podkowy jest druga stajnia, mniejsza i w dużo gorszym stanie, więc jak ją zobaczysz, to nie uciekaj, tylko jedź kawałek dalej i znajdziesz Podkowę. Pozdrawiam!

Mój tata tam zawoził siano. Przy okazji poznałam Karinę Reszkę i takiego siwka ze stajni Królewskiej

A czy działa tam klub, ilu osobowe sa jazdy? W jakich godzinach, czy ktoś ma numer do instruktora ( chociażby Ty Magda, z kim miałaś jazdę i czy masz numer do tej instruktorki?)). Z góry dziękuję za odp:)

Do instruktorki numeru już nie mam. Minęło już trochę czasu, jak tam byłam. Ale ja chyba dzwoniłam na ten numer ze strony internetowej: 607096556. Na mojej jeździe było chyba 5 albo 6 koni. Nie wiem, jak z klubem, ale na pewno można ćwiczyć tam podstawy ujeżdżenia, bo mi to proponowano, ale czy to na zasadach klubu i na jakim jest poziomie, to nie wiem. Nie mogę Ci za dużo napisać o tej stajni, bo zatrzymałam się na stałe w innej, ale ta zrobiła na mnie naprawdę pozytywne wrażenie. Wiem, że jedna znajoma trzyma tam swojego konia i jest zadowolona, ale więcej szczegółów nie znam, bo dawno jej nie widziałam.

Ok, dzięki Magda. Pytałam się, bo niestety słyszałam o tej stajni sporo złych informacji. Na jazdach podobno sporo osób, klub działa słabo, zawodnicy uczestniczą w jednych zawodach w ciągu roku, organizowanych na terenie ich stajni itp. Nie wiem, być może są to wypowiedzi złe - nie byłam w tej stajni więc nie mnie oceniać. Jednak za wszystkie informacje jeszcze raz dziękuję Smile

Ja w tej stajni również nie jeździłam, ale także słyszałam złe opinie - sprzed bodajże roku. Możliwe że teraz coś się zmieniło...
Tzn. warunki dla koni podobno świetne, ale gorzej z warunkami dla ludzi Wink

Moniqa - a słyszałaś coś może o klubie, jak działa itp? Podobno są nastawieni typowo na ujeżdżanie, ale działają w taki sposób... echm, kiepski. Ich zawodników właściewie nigdzie nie widać. Szkółka - podobno full ludzi, jazdy - średnie. Ale tak jak napisałam wczesniej - to nie moja opinia, tylko innych osób, które KIEDYŚ tam jeździły. Być możę sytuacja wygląda tam teraz zupełnie inaczej. Z góry dziękuję za wszelkie informacje.

A chodzi Ci o klub z własnym koniem czy taką jakby sekcję sportową na ich koniach? Moja koleżanka kiedyś niby do tej "sekcji" należała ale "treningi" prowadzone były często przez niepełnoletnią córkę właścicieli czy jakoś tak (teraz już ma papiery) po ok. 8 koni na jeździe. Więc z tego co słyszałam wyglądało to średnio. Zawody chyba jedne towarzyskie pojechali i tyle. Nie wiem jak teraz, to inf sprzed ok. 2 lat.
Natomiast jeżeli chodzi o pensjonat to słyszałam że świetnie. konie codziennie wypuszczane na pastwiska/padoki, dużo i często ścielone, ładne boksy, dobre żarełko. Ale powtarzam - ja tam w życiu nie byłam nawet, to relacje z drugiej ręki Wink

Więc nie sugeruj się do końca Wink

daj znać, jesli się coś zorientujesz, bo jestem ciekawa jak tam teraz jest Smile

pozdrawiam

Raczej chodziło mi o sekcję sportową na ich koniach:). Co podobno nazywają klubem. Jeżeli chodzi o szkółkę - jeżeli takiej bym poszukiwała, to znalazłabym ich sporo w Poznaniu. Chodzi mi jednak o klub/sekcję sportową gdzie prowadzone sa treningi na ich własnych koniach. Z braku możliwości finansowych - konia właściwie nigdy miec nie będę. Fakt - jeżdżę faaatalnie, jednak będąc ciągle w szkółce stoimy w miejscu, nie rozwijamy się - wszystko zależy od grupy na jaką trafimy. Słyszałam o tej "sekcji", tylko problem w tym, że raczej mówiono mi o niej dosyć negatywnie. Jedne zawody w roku, jazdy w sekcji podobno tak liczne jak w szkółce itp. Nie wiem - być może teraz wygląda tam to trochę inaczej. Ale cóż. Chciałam się tylko dowiedzieć co Wy sądzicie o tej stajni. Z góry dziękuję za wszelkie informacje:)

No właśnie o tym mówiłam - 8 koni na "treningu", jedne ZT w "karierze". Czyli słyszałyśmy to samo. Mimo to, może jednak warto tam wpaść? Tak na rozeznanie? Smile

Daj znać jak było Wink

I powodzenia!

Narazie tam się nie wybieram. Bo treningi z liczbą 8 jeźdźców? Jak w szkółce...

Jezeli sa jakies pytania to prosze odrazu do mnie Wink

A, i uaktualniłem strone internetową Wink

I oczywiscie zapraszam na jazde oraz do obejrzenia ośrodka Wink

ja moge sie wypowiedziec,jako wlasciciel konia ktory stoi w Podkowie..
no i jestem bardzo zadowolona Wink

konie są zadbane,jak tylko pogoda pozwala,to spedzaja duzo czasu na dworze,zawsze w kazdej sprawie mozna sie dogadac z wlascicielami..nigdy nie jest tak,ze kon np z kolką pozostawiony jest sam sobie..co do reszty to nie jestem az tak zorientowana,bo raczej zazwyczaj,jezeli jezdzie,to jezdze w teren..ale wiem,ze na terenie stajni dziala sekcja..zajecia prowadzi Marta,ktora mimo swojego mlodego wieku,ma bardzo dużą wiedzę i do kazdych zajęc przygotowuje sie i podchodzi bardzo rzetelnie..co mogą potwierdzic chociazby prywatni wlasciciele biorący u niej często lekcje..z czystym sumieniem mogę ja polecic i jezeli ktos sie chce czegos nauczyc to powinien pojezdzic pod okiem Marty..
z tego co widzialam,często w stajni pojawiają sie znani instruktorzy i trenerzy,pod okiem ktorych takze mozna wziąc lekcje..m.in p.Zygmunt ( mam nadzieje,ze dobrze napisalam),p.Helak a w lutym bedzie takze p.Wacław Pruchniewicz! więc jak widac,jezeli tylko są chętni,stajnia nie ogranicza sie do "swoich" ludzi,ale daje mozliwosc poszerzenia swoich umiejętnosci..
co do zawodow,to tez sie odbywaja i tak samo jest w przypadku wyjazdow na zawody do innych stajni..wszystko jest tylko i wylącznie kwestią chęci..jezeli bedzie ktos,kto wyrazi taką ochotę na pewno na zawody bedzie mogl jezdzic..
jakbyscie mialy jakies pytania to piszcie,albo mozecie bezposrednio zglosic sie chociazby do Marty,ona bedzie najbardziej zorientowana..

niestety nie zgodze sie jesli chodzi o zawody poniewaz nie byly zorganizowane raz tylko bylo juz chyba ok 5 takich imprez. stajnia nie jest nastawiona tylko na dresaż, ponieważ są osoby które preferują skoki i to nawet na arenie ogólnopolskiej (może nie pod barwą stajni bo takowych uprawnień klubowych PG nie posiada ale pod barwami ABARI Iwno). można wypożyczyć od stajni konia na zawody ale oczywiście trzeba najpierw na nim jeździć i najczęściej osoby te podejmują dzierżawę lub półdzierżawę tych że koni bo jest o wiele korzystniej. jeśli chodzi o córkę właścicieli która między innymi prowadzi jazdy to jest pełnoletnia i to w dodatku posiada instruktora szkolenia podstawowego PZJ i uprawnienia rekreacji ruchowej ministerstwa oraz sędziego A3 i B3. ja uważam że atmosfera w stajni jest fajna, a ci którzy sądzą inaczej to pewnie sami stwarzają niemiła atmosferę. ja szczerze MOGĘ POLECIĆ!!