Juwenalia :D

Był ktoś może ?
Ja byłam dzisiaj i musze przyznać że było Super ( użyłabym innego słowa ale nie wypada) tłumy walające się po tobie , glany trafiające Cię w twarz...Śmietnie było.
Naj lepsze było niesienie przez tłum i wwalanie za barierkę prosto w ręce ochrony ( jesli zdąrzyła złapać oczywiście)
Ja niestety była ttylko raz tak
Strasznie męczące było takie skakanie bez przerwy do piosnek .
Ale jak się odeszło dalje od sceny to się fajnie walali.
Miałam szczeście (albo i nieszczeście) być pod samą sceną.
Jutro pewnie się nie rusze z bólu (siniaki , walenie o barierkę ,dostawanie glanami itp)
Ale teraz jestem padnięta jak nie wiem co...
PS. Jak zdobędnę zdjęcia to dam.

Dołączył: 04 Mar 2006

Juwenalia czyli??
Myślałam że to imprezy studenckie organizowane przez poszczególne uczelnie? Razz

No bo tak jest Very Happy

Ale w ramach juwenali sa koncerty.

Dołączył: 24 Mar 2006

nom..i kazdy moze tam przyjść ..ale tylko studenci mogą za darmo

nie jestem pewien ale we Wrocławiu jest chyba trochę inaczej - kazdy płaci ;]

Dołączył: 04 Mar 2006

W nas (w Olsztynie) na koncerty był wstęp wolny, nie poszłam jednak z powodu grypy. Są też jednak "imprezy zamknięte" tylko dla studentów, którzy legitymują się przed wejściem Wink

Znaczy o nas to były bilety po 30 zł...dla studentów po 15 ale w sobote jest ostatni koncert i jest za darmo.

Nie wiem o co chodzi z tymi juwenaliami ale jak czytam o tych barierkach i galnach to mi się żygać (za przeproszeniem) chce.

sZCZERZE TO NIE WIEM CO GLANY I BARIERKI MAJĄ WSPÓLNEGO Z RZYGANIEM...HMMM...rozumiem gdyby krew się lała , flaki latały ale jakoś na myśl o glanach rzygać mi się nie chce

Chodzi mi o siniaki itd... Skąd się wzięły??

Siniaki brały się zaleznie od tego gdzie się stało.Albo od szturchańców albo od barierki ,np. ja miałam na dłoni bo się cały czas o nią opierałam.