Srebrna jabłkowita

Powiedzcie mi bo pewna nie jestem
Maść srebrna jabłkowita to jest taka że konik jest ciemny ale ma jasną grzywę i ogon?
Najlepiej jakąś fotkę jak byście mieli Wink

pozdr.

Nie. Srebrna jabłkowita to koń maść siwej (możliwie zbliżonej do srebrnej) z jaśniejszymi plamami na grzbiecie, mniej więcej wielkości jabłek. Maść o której ty mówisz określa się mówiąc kasztan/gniady/kary z konopiastą grzywą.

dzięki bardzo! Very Happy

Bo na ednej stronie było napisane że to taka Neutral

suchar

W "Akademii Jeździeckiej" Wacława Próchniewicza, to jest maść srebrna jabłkowita:

No co ty? Przecież to jest kary z konopiastą grzywą! To chyba jakiś błąd drukarski. Przecież nawet na logikę biorąc, czemu taki koń nazywa się srebrny jabłkowity? Gdzie srebrny kolor! No i dlaczego siwa jabłkowita wygląda zupełnie inaczej? Nazwa zbliżona to i koń powinien wyglądac podobnie, prawda?

No pewnie!! ja mam takie same zdjecie ale na moim jest chyba srebrny jablkowity, bo ja to zdjecie mam z ksiazce i w ksiazce jest jasniejszy!

Jabłkowitość nie ma tu nic do rzeczy! Jabłkowitość może występować również na ciemnych maściach, jak gniada, czy kara, więc podobieństwo nazwy nie ma tu znaczenia!

Nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak w "Akademii" jest... Rzeczywiście obok srebrnego koloru to nawet nie leży...
Ale podobno na informacjach z "Akademii" można 100% polegać... Confused

Już sama nie wiem...

Oczywiście, że jabłkowitość może być na rożnych maściach. Przecież to chodzi o jaśniejsze plamy, mniej więcej wielkości jabłka. No, ale teń koń ani trochę srebrny nie jest. Informacje informacjami, ale zawsze kaczka drukarska może się trafić Wink

No, zdarza się nawet w najlepszych książkach Wink

Gdzie by można to sprawdzić?

Wysłany: Śro 18:22, 01 Mar 2006

W jakiś innych książkach o koniach. Tylko, cholera, mówi się, że Akademia Jeździecka jest najlepsza Sad

Wysłany: Śro 21:30, 01 Mar 2006

co do tej masci srebrnej to moze chodzi o kolor grzywy i ogona? nom ale nie wiem dokladnie. w "akademi jezdzieckiej" rzeczywiscie pod zdjeciem tego konia, ktore juz wczesniej tutaj umiesciliscie, jest podpis masc srebrna jablkowita i na jednej stornie tez znalazlam takie same zdjecie, ktore tez wlasnie jest podpisane masc srebrna jablkowita i masc ta jest opisana tak "Maść srebrna jabłkowita
Sierść w tej maści może mieć różne odcienie: jasna przypomina jasnokasztanowatą, ciemna jest koloru czekoladowego. Grzywa i ogon barwy prawie białej lub mieszanej, biało-brązowej. Maść ta jest charakterystyczna dla koni noryckich (chociaż mogą one mieć także inne maści)." [link widoczny dla zalogowanych]
jednak, z drugiej strony w innej ksiazce ("wielka encyklopedia konie" elwyn hartley edwards) znalazlam, taka informacje ze charakterystyczna mascia dla koni noryckich jest masc brudnokasztanowata z konopiasta grzywa i ogonem,a w jeszcze innej ksiazce (przewodnik kieszonkowy "konie i kuce" christiane gohl) jest napisane, ze umaszczenie koni noryckich jest czesto tarantowate (na jasnej siersci owalne ciemne plamy wilkosci kurzego jaja), a takze gniade i kasztanowate.
a c do "akademi jezdzieckiej" to zauwazyliscie moze zdjecia koni, pod ktorymi sa podpisane masci jasnobulana i ciemnobulana (wilcza)? czy nie uwazacie, ze na tych dwoch zdjeciach to jest jeden i ten sam kon?

ale nie, co do tej masci srebrnej jablkowitej to juz chyba wiem o co chodzi, to chyba chodzi o siwe wlosy przemieszane z oryginalna mascia dajace srebrny odcien przy bialej grzywie i ogonie, ale nie wiem dokladnie

Wysłany: Czw 18:24, 02 Mar 2006

No dokładnie Tesnalko! Mnie uczono, że to hest właśnie brudny kasztan z konopiastą grzywą. A maść jabłkowita, to chodzi o plamy. Takie jak naprzukład w siwej jabłkowitej. Dlaczego więc ten koń żadnych plamek nie ma?

Wysłany: Czw 18:25, 02 Mar 2006

Ta strona to jest moniqi i ona właśnie stamtąd wzięła zdjecie Wink

Wysłany: Czw 19:29, 02 Mar 2006

aha, to ja nie wiedzialam ze to jest jej strona, he, he Very Happy

a moze ten kon ma jakies plamki tylko, ze na tym zdjeciu tego dokladnie nie widac, ale nie wiem dokladnie

Wysłany: Pią 15:41, 03 Mar 2006

Ten koń ze zdjęcia nie ma żadnych "plamek". Mam jego foto w innej książce, jasniejsze. Moim zdaniem jest on masci brudnokasztanowatej, z konopiasta grzywa i ogonem...

co do:

Tesnalka napisał:

Maść ta jest charakterystyczna dla koni noryckich (chociaż mogą one mieć także inne maści)." [link widoczny dla zalogowanych]
jednak, z drugiej strony w innej ksiazce ("wielka encyklopedia konie" elwyn hartley edwards) znalazlam, taka informacje ze charakterystyczna mascia dla koni noryckich jest masc brudnokasztanowata z konopiasta grzywa i ogonem,a w jeszcze innej ksiazce (przewodnik kieszonkowy "konie i kuce" christiane gohl) jest napisane, ze umaszczenie koni noryckich jest czesto tarantowate (na jasnej siersci owalne ciemne plamy wilkosci kurzego jaja), a takze gniade i kasztanowate.

to konie masci tarantowatej, wśród noryckich, są odmiana tejze rasy. dokładna nazwa tej lini :koń norycki pinzgauerski. Wychodowany został w czsach renesansu poprzez dolanie krwi andaluzyjskiej i neapolitanskiej. kiedyś była to bardzo liczna linia, jednak wspólcześnie nie jest zdecydowanie rzadziej spotykana. Smile

czyli wszystkie masci, o których pisała Tesnalka występuja u tej rasy, z tym, ze tarantowata jest już dziś zadkościa.

ze wszystkich opowiedzi jaki padł to chyba najbardziej prawdopodobna wydaje mi sie ta Wink

:

Tygrysia napisał:

Srebrna jabłkowita to koń maść siwej (możliwie zbliżonej do srebrnej) z jaśniejszymi plamami na grzbiecie, mniej więcej wielkości jabłek.

przynam, ze ogolnie mnie to zaintrygowało. Jak cos jeszcze znajdziecie to dajcie znać Very Happy