Skandal! Danie z psa w polskiej restauracji!

[link widoczny dla zalogowanych]!/event.php?eid=155987227789229

Klikajcie "Wezmę udział"

Zaprotestujmy przeciwko otwarciu nowej restauracji w Warszawie gdzie jednym z dań będzie:PIES!

- Wziąłem je za schroniska. Na obiad. Czasem tak robimy. I polubiłem je. Zamiast do garnka trafiły wspólnego kojca.
- Nie przychodzi ci czasem ochota na…
- Zjedzenie ich?
- Właśnie…
- Dlaczego? Jeśli mam ochotę na psinę, otwieram zamrażalnik i…
- Zawsze tam jest?
- Prawie. Odkąd pamiętam. Nie znaczy to, że jemy psinę na okrągło. Nie. Tak samo jak w polskich domach nikt na okrągło nie jej schabowych, czy zrazów. Po prostu jest w domu i czeka na swoją kolei.
- Co najbardziej lubisz z psiny.
- Zupę gulaszową. Najlepsza i najzdrowsza na mroźne zimy.

Wywiad z właścicielem restauracji: [link widoczny dla zalogowanych]

Ten człowiek jest chory!!! Jak można jesć PSA ?!?!?!
Myślałam że to tylko w Chinach czy w Japonii ale żeby w Polsce...
No aż żal...

no niestety... to, że psiny nie ma w naszej tradycji nie znaczy,że się jej nie je:( Przecież na wschodzie nie jedzą wieprzowiny bo święta, dalej wołowiny bo święta... W meksyku jedzą świnki morskie, w amazoni małpy, wyspy przy nowej zelandii ludzi...
A u nas oprócz wieprzowiny, drobiu, dziczyzny można kupić koninę... A temu nikt się nie sprzeciwia:(
Ziemia staje się płaska a ludzie chcą próbować różnych kultur... Jeśli ludzie będą chcieli jeść psinę to restauracja będzie ją serwować... Otworzyć nikt mu nie zabroni bo wolny rynek, ale możemy pomóc jej szybko splajtować... :/

swoją drogą biedne psiaki:'(

U nas pies jest uznawany za najlepszego przyjaciela człowieka i dla wielu ludzi jest właśnie takim "świętym" stworzeniem. Ciekawe jakby ten Wietnamczyk się czuł gdyby w jego kraju polak otworzył restaurację z wołowiną.
Ja osobiście koniny nigdy nie jadłam i nie zjem, tak samo jak mięsa króliczego. Myślę że u nas z koniną jeszcze nie jest tak źle bo nie jest zbyt popularna, ludzie rzadko kupują wołowinę bo jest droga, a co dopiero koninę, ale już np. w Czechach częściej się ją spotyka Sad

ja jadłam kabanosa z koniny ale osobiście mi nie smakował... Więc nie polecam;)

Wysłany: Śro 15:13, 16 Mar 2011

Ludzie zrobia wszystko żeby być popularni. Ja jestem wielką fanką psów i na pewno nie zjem ani psiny ani koniny!