Ile skaczecie??

Jaką największą przeszkode skoczyliście i i le wogóle skaczecie?? Na swoich koniach czy na obcych??

Na moim poprzednim koniu mój rekord to 140 parcur 130 (ale to był kuc...) A teraz mam 4 latka więc nie skaczę wyżej niż 100cm

czy wazne jest ile ? wazne jest jak....

Aaaa zgadzam się z Tobą. Ale było pytanie ile więc odpowiedziałam. Poza tym żeby skakać np. 130 trzeba jednak coś umieć...

proste : ) albo mozna miec rowniez dobrego konia ; ) chociaz jednak przy 130 to cos trzeba juz umiec : P

No zgadzam się z Zyciorem. Ja najwyższą skoczyłam 160, ale pojedynczą. Normalnie skaczę do 130 bo jeżdżę kl.C

No ja na kucu niestety nie mam możliwości jeździć takich wysokich konkursów. Oba moje kucę robiłam/ robię sobie sama, więc myślę że przejechanie parcuru 130 na KUCU i to zrobionym samodzielnie to sukces.

BL no proste ze sukces : ) jak zrobisz sama konia i jeszcze ci przejdzie bez problemow taki parkour to niezla satysfakcja jest : )))

No zgadzam się.

Brawa dla Black_Lady Wink

Oj nie o to mi chodzi. I teraz wyszło na to, że ja chciałam się popisać. A cel mojej wypowiedzi był zupełnie inny!!! Wszystko jest nie tak... <zawstydzona>

Black_Lady nie musisz czuc sie zawstydzona, bo ty przeciez tylko odpowiedzilas na pytanie ile skaczesz Wink

a to, ze sama zrobilas sobie konia i jeszcze udalo ci sie na nim przejechac taki parkur, to bardzo dobrze, bo na pewno bardzo latwe to to nie bylo, gratuluje ci tego Wink

ja jak narazie najwieksza przeszkode jaka skoczylam to taka pojedyncza stacjona o wysokosci 130 cm, a tak to tak na treningach zazwyczaj skacze przeszkody o wysokosci okolo 80 cm- 100 cm ale nie wiem dokladnie Wink

Ja najwyzsza przeszkoda, jaka skakalam bylo 80 cm <lol2>, jednak dresaż wymiata Wink

A moja najwyższa przszkoda miała ok. 50 cm Laughing

No to mła najwyżej w życiu skoczyła jakieś 1.30 na treningu, ale co to był za skok...hooo.... Wink