 |
 | Pierwsza lekcja jazdy. |  |
 |
|
 |
 | |  |
Black_Lady
Doświadczony wierzchowiec
Dołączył: 31 Lip 2005 |
Posty: 699 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Mysiadło koło Wawy |
|
 |
Wysłany: Sob 11:34, 03 Wrz 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Ja niestety swojej pierwszej jazdy nie pamiętam...to było tak dawno temu...ehhhh
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Vynter
Dzielny Rumak
Dołączył: 17 Sie 2005 |
Posty: 411 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: zmurszałe zamczysko |
|
 |
Wysłany: Czw 12:58, 29 Wrz 2005 |
|
 |
|
 |
 |
a ja swoją pamiętam mimo, że była...ehh..bradzo dawno temu...niewiem nawet ile miałm wtedy dokładnie lat, może z 7?
pewnego dnia tata powiedział, ze jedzie do jakiegos swojego kolegi, i że węźnie mnie żeby mi sie w domu nie nudziło..więc nieczego się nie spodziwając pojechałam...ale jedziemy, i jedziemy aż nagle już za miastem widze z daleka konie...więc zaczełam prosić żebyśmy sie zatrzymali, i o dziwo tata sie zgodził..potem okazało sie, ze kolega to była tylko wymówka, i tak naprawde konie były naszym celem
a potem miałm piewszą lekcje czyszczenia, siodłania itp. (kompletnie nic z niej nie zapamiętałam, byłam tak przejęta..a tu tyle nowych rzeczy ) a potem poszłam z instruktorką na plac i miałm pierwszą w życiu samodzielną jazdę,i ćwiczenia....jeździłąm stepem, ale sama i byłam z tego taka dumna i w drodze powrotnej snułam plany jak to już prawie umiem jeździć i moge pojechac na spacer w teren itp. (teraz też sie z tego śmieję ).
potem nigdy już nie bylam w tej stajni, a na wakcjach znalazłam moja obecną i tam już tam zostałam. na poprzednim forum chyba nawet opisłam jak do tego doszło już ładne parę lat tam jeźdżę, chociaż zastanawiam sie czy nie poszukać czegoś nowego...nie żeby była zla, czy cos takiego (choć do ideału jej dużo brakuję..) ale po to żeby poznac coś nowego...tylko jak zwykle czasu i kasy brak
ale te pierwsze wspomnienia.. 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Black_Lady
Doświadczony wierzchowiec
Dołączył: 31 Lip 2005 |
Posty: 699 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Mysiadło koło Wawy |
|
 |
Wysłany: Czw 15:50, 29 Wrz 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Ale fajnie! Fajnie się czyta takie "opowiadania"! Przypomina się dzieciństwo...ehhh
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Vynter
Dzielny Rumak
Dołączył: 17 Sie 2005 |
Posty: 411 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: zmurszałe zamczysko |
|
 |
Wysłany: Czw 22:16, 29 Wrz 2005 |
|
 |
|
 |
 |
nie wiem czy to objaw straości , ale czasami lubie sobie przypominac jak fajnie było być dzieckiem i miec na głowie jedynie to jak zbudować stajnię z patyków dla plastikowych koni...a teraz mnustwo zmartwień, problemów, nauki...
i lubie pośmiać sie z tego co mówiłam jak byłam mała np. to że umiem jeździć (cha cha po pierwszej jeździe ) i niedługo bedę mogła jeździć na zawody...albo, ze bede siedzieć w szafie, bo chce być dżokejem (jak miałam z 5 lat, to opcja wyścigów konnych była najbardziej przekonująca, poza tym w telewizji je nawet czasami puszczali...nie to co teraz), a że zawsze byłam dość wysoka, a a dżokeje muszą byc niscy....szukałam sposobu żeby nie rosnąć wiecej......he he...czasem chciałaby mieć znowu 7 lat.... teraz do wszystkiego podchodze zupełnie inaczej...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Black_Lady
Doświadczony wierzchowiec
Dołączył: 31 Lip 2005 |
Posty: 699 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Mysiadło koło Wawy |
|
 |
Wysłany: Pią 14:06, 30 Wrz 2005 |
|
 |
|
 |
 |
No...jak ma się te 7 lat to życie jest wspaniałe!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Black_Lady
Doświadczony wierzchowiec
Dołączył: 31 Lip 2005 |
Posty: 699 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Mysiadło koło Wawy |
|
 |
Wysłany: Wto 13:00, 04 Paź 2005 |
|
 |
|
 |
 |
No...od razu można się zniechęcić...
Moniqa gratuluję Młodego Konika!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 3
|
|
|
|  |