Zaniedbane konie w Kałuszynie

19 lutego Viva przeprowadziła interwencję w sprawie zabiedzonych koni w Kałuszynie koło Mińska Mazowieckiego. Straszne, okrutne...
Wklejam artykuł ze strony Vivy

Dnia 19.02.2007 wraz z inspektorem d/s zwierząt - Kariną Schwerzler została przeprowadzona interwencja. Okazało się, że warunki były tragiczne - konie nie miały stajni - stały spętane pod gołym niebem, były skrajnie zagłodzone, wycieńczone i chore. Jak stwierdziła weterynarz z Inspekcji Weterynaryjnej, która pojawiła się na miejscu po naszym wezwaniu, zwierzęta mogły nie przeżyć następnego miesiąca! Istnieje podejrzenie, że taki los spotkał już 10 koni, które nie dożyły naszej interwencji i prawdopodobnie zostały pogrzebane na terenie gospodarstwa. Drewniane szopy, które kiedys pełniły funkcję stajni zostały w większości zjedzone przez konie z głodu - podobnie jak kora drzew na terenie posesji. Nagromadzenie odchodów stworzyło warstwę, która i tak uniemożliwiała zwierzętom wejście do tej prowizorycznej „stajni".

Właściciel tłumaczył się brakiem funduszy (mimo, że jest właścicielem m.in. kilku pojazdów) oraz stanem swojej psychiki. Zajmie się nim prokuratura ponieważ zostało złożone doniesienie o popełnieniu przestępstwa.

Powiatowa Inspekcja Weterynaryjna potwierdziła fatalny stan zdrowia zwierząt i złe warunki ich przetrzymywania. Konie zostały odebrane i przetransportowane do nowych miejsc gdzie będą leczone i będą oczekiwały na wynik rozprawy sądowej decydującej o ich dalszym losie.

Apelujemy o wpłaty, dzięki którym będzie możliwe leczenie koni i pokrycie kosztów ich przetrzymywania.

Fundacja Viva! 00-367 Warszawa, Kopernika 6/8, K.B. 53 1500 2080 1220 8000 0100 0000 posiadamy pozwolenie na zbiórki publiczne - jesteśmy Organizacją Pożytku Publicznego

Interwencję udało się przeprowadzić bardzo sprawnie dzięki zaangażowaniu i przychylności Inspekcji Weterynaryjnej, Burmistrza Kałuszyna i urzędników gminy oraz osób, które społecznie pomogły przy transporcie i umieszczeniu zwierząt w nowych stajniach

zdjęcie tej "pięknej" stajni... Confused

[link widoczny dla zalogowanych]

więcej:
[link widoczny dla zalogowanych]

PIEKNA STAJNIA, CO CI SIE W NIEJ NIE PODOBA??? JA BYM TAM CHCIAŁA TRZYMAĆ KONIA Very Happy

SZCEGÓLNIE LAWINĘ, NILTONA I KROTONA I KOGOŚ JESZCZE... Very Happy

Ciebie też ewentualnie sziro można tam wsadzić Smile

w charakterze łopaty do wyżej wymienionego gnoju Wink

Monia co do tej stajni to pozwól, że się nie wypowiem, jest to żenujące... Żal, że na interwencję trzeba czekać tak długo. Szkoda słów...

!!!!!!!!!! Jechać po mnie możesz ile chcesz, ale jak jedziesz po koniach to poprostu nie wytrzymuje!!!!!!!!!!!!!! Błagam kogokolweiek uprawnionego zbanuj Szire bo zaraz popełnie zabójstwo przez internet.

Spokojnie, z takimi osobami trzeba spokojnie. Ewel, znowu się z tobą zgodzę, ja chętnie trzymałabym tak szirę, ale jako ŚCIERKĘ do tego gnoju. Można by też nią podcierac konie.

Niestety takich przypadków jest coraz więcej jak np. ten anglik co do Polski przyjechał i próbował rasę samowystarczalną wychodowac....Takich ludzi powinno się pozamykac w szpitalach psychiatrycznych .Niewinne i bezbronne zwierzęta wciąż cierpią , a nie zawsze na czas podjęte są odpowiednie kroki.

Hmmm... ja gdzieś przeczytałam (chyba w Świecie Koni) o przpyadku, że w Anglii helikopter przeleciał bardzo nisko nad stadem (prywatnym koni) , bo pasażerowie chccieli zrobic sobie zdjęcia koników i przez to dwa konie zostały prawie śmiertlenie ranne, a jeden stratowny na śmierc czy jakoś tak...

Matko... potworne, na prawdę. A co do tej pseudostajenki, to się zgadzam z Ewedź. I do sziry - od konisi się odwal (Tygrysiu przepraszam za wyrażenie), a już zwłaszcza, że nie bardzo są Twoje.

Oanika, jeszcze nie wstąpiłaś do IGOIS? IGOIS- ignorowanie głupiego obiektu imieniem Szira. Wystarczy, że wpiszesz to w podpisie.

Bożee, żal mi tych koników Sad

Czemu ludzie to robią ? Sad

no tragedia! szkoda zwierzaków. wiem, że to końskie forum, ale powiem wam,że kiedyś słyszałam o dwóch psach, które zostały skopane na śmierć, a oprawcy dostali po kilku latach wyrok 4 miesiące. (dodam, iżto tak duzo jak na polskie realia)

A propo poliskich wymiarów kary. Za gwałt albo pedofilstwo dostaje się dwa lata w zawieszeniu, a za kradzież kurtki 12 lat... Sorry ja tego nie skomentuję, bo się źle wyrażę...

Chodzi Ci o tą kradzież kurtki co ostatnio w wiadomościach bylo, czy gdzies tam? Ale on tego faceta co mu ukradł kurtkę pobił jeszcze, więc może dlatego dostał 12 lat. Mimo tego prawo polskie jest tragiczne, powinni coś zmienić. Czytałam też o takej dzewczynach co zabiły swojego psa łopatą i go potem zakopały " Sad

bo chciały "jego dobra" !!!!! Poszły chyba do poprawczaka,bo byly niepelnoletnie, ale juz nie pamiętam. I o takich dziewczynach byla cała strona w gazecie, a jeszcze nie tak dawno moja znajoma (nie za bardzo sie do niej przyznaje :/ ) zabiła 7 szczeniąt, które się urodziły jej suczce. I to w niezbyt humanitarny sposób :/ I mimo, że ludzie o tym wiedzieli nikt jakos nie zrobil nic z tym. Również szczeniaki z tego samego miotu w którym urodził się moj pies zostały drastycznie zabite, bo właścicielka nie miala co z nimi zrobić!! (wtedy cos bym zrobila, ale dowiedziałąm się pozniej). I to ma być sprawiedliwość..!

No. Sorry, ale pobicie i kradzież kurtki to jeszcze nie takie występki jak gwałt albo pedofilstwo... A za coś takiego 2 lata w ZAWIESZENIU!

straszne jak w takim miejscu trzymac konie????

ten gosciu nie ma serca