Hejka xD

Mam na imię Kasia i mam 14 lat. Mieszkam we Wrocławiu. Konno jeżdżę 4 lata w tym dwa pierwsze w stylu western. Chciałabym zacząć uczyć się skakać. Oprócz koni lubię słuchać muzyki, biegać lub jeździć na snowbordzie. Very Happy

To są podstawowe wiadomości o mnie więcej na pewno będę pisać na forum. Mam nadzieje, że będę tu miło spędzać czas i polubię was wszystkich. Very Happy

witamy witamy Smile

ewelinka wita Cię jako pierwsza Wink

westrern??? fajnie... chciałabym jeździć w stylu western, ale pierwszy powód że tego nie robię to niestety trudnosci ze znalezieniem trenera w moim pięknym Poznaniu i okolicach... powiedx coś więcej o tym stylu... jeśli ozywiscie mozesz Wink

No jasne że mogę coś powiedzieć o westernie. Very Happy

W westernie np. wodze są na bardzo lekkim kontakcie, a do tego są rozdzielone. W kulbace (siodło western) nogi muszą być cały czas wyprostowane. W westernie nie ma czegoś takiego jak kłus langlezowany. Nie ma skoków ani ujeżdżania najczęściej są to tylko konkurencje związane z pracą konia z bydłem. A i jeszcze dodam że w westernie jeździłam w miasteczku Western City w Karpaczu (kiedyś tam mieszkałam) może ktoś z was zna to miejsce Very Happy

nie znam niestety, bom jak pisałam z PZN Smile

a coś wiecej o figurach itd... wiem ze sa jakies zatrzymania z galopu do stoj itd... rozwin ten temat jesli mozesz Smile

czy praca łydek w westernie rozni sie jakos od jazdy zwykłej np. rekraacyjnej?

widziałem Western City w Karpaczu, ale wchodzić, to tam już raczej nie wchodziłem

Witamy;) ja ogolnie westernu nie lubie jakos mi sie nie podoba moze dlatego ze maja dziwne figury a jadena z nich to np to zatrzymanie z galopu na stoj co nie jest zdrowe dla konia..

dlaczego niby jest takie nie zdrowe??? są konie które mają duże predyspozycje do tego.. wiec...

no dobrze ale jesli chodzi o figure z galopu na stoj to nie powinno byc to tak odrazu bo zawsze kon musis zrobic pare kroczkow w klusie i wtedy dopiero stoj bo jak z galopu jest odrazu stoj to to zle wplywa na sciegna koni i potem moga szybko zdechnac:(

Po odpowiednim treningu konikowi się nic nie stanie jeśli zatrzyma się z galopu. A po za tym właściciel tego miasteczka wydziera się na stajennych jak koń się od kantaru obetrze i na pewno nie ma zamiaru niszczyć koniom pęcin. A jeżeli chodzi o figury w westernie to są np. takie:
- trzeba objechać w jak najszybszym czasie trzy beczki ustawione w trójkąt
- ze stada bydła wydzielić te krówki, które mają kolorowe opaski na szyi i zapędzić do zagrody także w jak najkrótszym czasie
- zarzucić lasso na rogi byczka po czym zeskoczyć z konia (w jak najkrótszym czasie)
- dogonić cielaka (na koniu oczywiście Very Happy

) i ściągnąć mu opaskę z szyi przy tym też trzeba pamiętać by nie spaść z konia (w jak najkrótszym czasie)
Łydkę koniowi się daje tak samo jak w stylu klasycznym. Ale przy zatrzymaniu konia mówi się hołł Very Happy

Było jeszcze trochę tego ale mało pamiętam ponieważ kiedy zaczęłam jeździć w stylu klasycznym kompletnie przestał mnie interesować western.

Sylwio jakoś mnie nie przekonałaś... nadal podoba mi się western Smile

to "zatrzymanie" - chodzi ci o sliding stop?
a z tego co kojarzę, to w westernie też występuje swego rodzaju "ujeżdżenie" - western pleasure. Ale mogę myslić nazwę Wink

Witamy serdecznie na forum!! Very Happy

mi sie tam western nie podoba....nigdy mi sie nie podobal i nigdy mi sie nie bedzie podobal..no ale kazdy ma inny gust:D

nigdy nie mów nigdy Smile

Eee... mi też west sie nie podoba i ukrywać nie będę, żę JUŻ DRESAŻ jest lepszy Smile

Chociaż za dresażem również nie przepadam... Razz

ja się jakoś do dresażu przekonałam... kiedyś byłam sceptycznie nastawiona, ale teraz jakośnie jestem na anty... raczej jest mi obojętny