Wasze pierwsze zawody (o ile były)? W skokach czy ujeżdżeniu

Moje pierwsze zawody były ujeżdżeniówkami na Stajni Krzyżanowice. W prawdzie mówiąc nie ma się czym chwalic... Startowały trzy konie w mojej klasie, a głośniki (były sprawcami całego zamieszania Wink

) pożyczyliśmy od wiejskiego Lenina Very Happy

Fuffie już wyczuł, że coś jest nie tak, ale oki, wjeżdżamy i się siwusek zdziwił, kiedy w miejscu gdzie zawsze był drąg była taśma, ale najgorzej było jak komentator (mój tata Laughing

) odezwał się przez te głośniki (a były ustawione akurat koło ucha Fufcia)... Najpierw było BUM!!! potem ŁUP!!! i jak Fuffie poszedł! tak myślałam że go nie zatrzymam, ale okej, musimy przejechac program. Po tym incydencie nie było mowy o żadnym przjeździe! Powiem tyle, że jak mialam pojechac w prawo, to on w lewo, a żadne koło nie przypominałao tego czym byc miało.... Embarassed

W rezultacie nasza punktacja wynosiła 49, coś tam coś tam i zajęłam ostatnie miejsce czyli.... trzecie Wink

A ze wszystkiego najbardziej mnie wkurzyła taka jedna Klaudia która miała czelnośc przychodzic na te zawody Mad

i to jak śpiewała... Wszystkie konie się płoszyły Laughing

Serio!! Fufciowi najbardziej podobała się runda honorowa, a głośniki tym razem nie nawaliły Wink

Oj to nieźle Razz

Ja pierwsze zawody pojechała skoowe Smile

I do tego tlyko wjechałam na parkur Razz

moje rajdy Razz

i skoki (30 min po ogloszeniu wynikow)

To były moje pierwsze i jak na razie ostatnie ujeżdżeniówki. Ale czekam na jakieś na moją rangę Wink

A w jakim województwie mieszkasz?

W Dolnośląskim, jeśli o mnie chodzi Wink

ja jeszcze nie startowałam w zawodach Very Happy

ale moze niedługo Very Happy

Mam nadzieję Wink

mi jeszcze spoooro brakuje...

Na przykład czego? (Taka zwykła, Fufciowa ciekawośc... Nie pytaj kto to Fufcio Wink

)

Fufcio to chyba kon... o ile sie orientuje.. Smile

a co on tez taki ciekawy?? Very Happy

Kuce to do siebie mają Wink

po pierwsze skakałam tylko raz w życiu bez wiedzy instruktora (jak się na mnie nie patrzył Wink

tak więc o skokowych konkursach mogę zapomnieć... ujeżdżenie...nawet nie umiem konia doprowadzić do stępa wyciągniętego...a po trzecie nie mam własnego konia Sad

(

Step wyciągnięty? Jeśli się nie mylę (a pewnie się mylę) to stęp wyciągnięty jest na luźnej wodzy. Ja przynajmniej takiego owego miałam na L1

a jakie jeszcze figury u ciebie były?