Forum .: Konikowe forum :. Strona Główna


.: Konikowe forum :.
.: Forum strony www.karykon.prv.pl :.
Odpowiedz do tematu
Scottie
Młody Konik


Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Wawer

Sziwka- to nie jest za dobry pomysł. Ja bym szalenie byla zazdrosna o tego konia i ze ktos na nim jezdzi... Sama chcialabym na niego wsiadac!! Poza tym bylabym strasznie wkurzona, jakby ktos go bil, albo kopal, szarpal... No ogolnie niebylabym zadowolona.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Allicante
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka

co to za frajda, miec, płacić za konia, a potem patrzeć jak przychodzi radosne dziewczę w skowronkach, zabiera ci konia za darmoche, i objeżdza a ty mozesz sie tylko gapić. Tygrysiu, a jakbyś miala konia na spółke z jakąś przyjaciółką/siostrą/bratem/koleżanką? mniejsze koszta, a mogłabyś jeździć, druga osoba też by jeździła. wydaje mi sie że to jest w miarę sensowne rozwiązanie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tygrysia
Administrator


Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tiger's Land (Wrocław)

Kupowanie z kimś konia na spółkę ma to do siebie, że nigdy nie byłaby to spółka na równych zasadach. Bo ja jeździłabym dużo mniej, więc i dużo mniej powinnam płacić, prawda?

Nie chciałabym też mieć konia, ażeby kto inny na nim jeździł. Że już nie wspomnę, że wkurzał by mnie każdy palcat i każde szarpnięcie za wodze, nie podobałoby mi się to, że wsiadałabym na mojego konia, ustawionego przez jakąś inną osobę i traktującego mnie jak rekreanta, bo jeździ na nim ten ktoś inny.

Coraz bardziej się zastanawiam nad koniem-inwalidą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Moniqa
Moderator


Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Boże, Tygrysiu!! Strasznie Ci współczuję!! Ale mozesz mieć jeszcze nadzieję, że lekarz się pomylił! W końcu to tylko człowiek i moze się mylić!

A koń po przejściach? Jak na mnie świetny pomysł! konisko jest twoje, opiekujesz sie nim (bo na pewno by takiej opieki potrzbował), a od czasu do czasu wsiadasz na trochę! Mówisz, ze nie będzie szalonych galopów? Sama mówiłaś, że nie możesz, bo Cię boli! Więc wtedy byście (Ty i koń) do siebie pasowali!
Może wykupiony z rzeźni i wyleczony przez jakąś fundacje?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Koniusia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Tak to jest dobry pomysl!! Takimu koniowi trzeba bedzie poswiecic duzo czasu, duzo z nim przebywac i wogole!! Zaprzyjaznicie sie a od czasu do czasu bedziesz na nim jezdzic!

PS strasznie ci wspolczuje ja nie wiem co bym zrobila... ale mi to rodzice wogole zabroniliby jezdzic. Wogole to na pewno po tej kuracji bedziesz mogla jezdzic troche czesciej!! ale badz cierpliwa, takie rzeczy wymagaja czasu... powodzenia!!!!!!!! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kolana
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 4 z 4  

  
  
 Odpowiedz do tematu