Niespodzianka:**-KROTON

Na dyskoteki to nie chcę się malować bo:
a) jest ciemno i nic nie widać Razz

b) jestem zawsze tak ugrzana, że makijaż by spłynął ;P

Ja szkołę widzę z okna ;P. Czasem się o 7.00 wstaje i na 7.15 w szkole już jestem ;p. Tyle, że wtedy mam niewyprasowane rzeczy, nie mam iwelu zeszytów ;P.

ale wiesz chodzi o to pierwsze wrazanenie przed dyskoteka Razz

ja niestety musze biegac co mi tak w nawyk weszlo ze choziaz mam jeszcze czas do dzwonka (co zdarza sie niezmiernie zadko Smile

) to i tak biegne Razz

heehe

a ja mam do pracy przez całe miasto (25 km), wstaję o 5.15-5.30, przed wyjściem wysiusiuję Wink

psa, karmię jego i koty, myję się, robię kanapki sobie i mężowi, makijaż, ubranko (wcześniej przygotowane) i w drogę (na 8.15 muszę być. jestem wczesniej).

i co? kto rano wstaje? Very Happy

ja wstaję tak o 6.00 rano, albo wcześniej Very Happy

ale na makijaż ZAWSZE mam czas Very Happy

robię delikatny makijazyk rano i jest GIT... czesto tez robie makijaż mojej siostrze jak gdzieś wychodzi Very Happy

i wszyscy są pod wrazeniem Very Happy

wiec chyba mimo mlodego wieku robie to dosc dobrze Smile

Poza tym lubię sie malować, a moi rodzice nie mają nic przeciwko do poki nie przegnę Smile

czyli 5 cm pudru i czarne obwódki dookoła oczu Wink

swoja drogą uwazam ze makijaz to nic zlego

No, Daltynko 5.15 to strasznie wcześnie!
Też uważam, że makijaż to nic złego. Trzeba tylko być rozsądnym i umiejętnie się malować ;P. Ja talentu do rysowania nie mam, więc makijaż też mi nie wychodzi ;p.

Znowu odbiegłysmy od tematu... Ciekawe kiedy Sylwia wróci.. I co powie.. Wink

ale może Sylwia jest tylko z zewnątrz bardziej dziecko? Może w rzeczysistości jest bardzo dojrzała?
ale uważam też związek za sprawę osobistą i w którą nikt nie powinien się mieszać i dawać rad. Wyrażenie własnej opinii nie powinno razić, ale po prostu na pewno może jej się przykro robić... nie wiem... jakoś to chaotycznie anpisałam... Smile

Racja, ja też uważam, że nie powinno się mieszać w to kto z kim jest. Nie nasza sprawa,ja bym np nie była zadowolona, gdyby ktoś się czepiał. Niech sobie będzie z kim chce, jeśli się zdecydowała to pewnie wie, że powinna być odpowiedzialna:)

Vix jednakze to razi Smile

wybacz...
ja odnosze inne wrazenie, dla ktorego ona z nim jest Smile

no coz, ale ja swojego konia mam, nie musze nikogo "prosic" zeby mi za niego placil itd. kupilismy go i jest w 100% nasz Smile

eehh,pierwsze nie wasza sprawa:) na marginesie jestem dojrzala osoba przynajmniej tak mowia a niektorzy daja mi 23 lata wiec wiecie:) i to bez makijazu Smile

Nie rozumiem tego jak mozecie tak mowic,sory ale nie znacie go wogole. Ewel ja nikogo nie prosze o placenia?:/ skad Cis ie to wzielo? pamietaj ze rodzice Ci placa bo beznich niemialabys nic!!

Chodzi tutaj o dojrzałość PSYCHICZNĄ (czy jak to się mówi), a nie FIZYCZNĄ.

ja się nie mieszam do tematu bo chyba ja nie jestem dojrzała na takie rozmowy Laughing

jak się ma 13 lat to wiecie Very Happy

ale myślę tak jak martys.mordor Smile

chodzi tu o dojrzałość psychiczną nie fizyczną Smile

oczywiście, że o to... ale może Sylwia miała na myśli, że jal ludzie ją poznają to mówią jej, że nie tylko wygląda ale też rozumuje i zachowuje się jak osoba starsza niż jest...
może ona równiez miała ważne powody żeby wydorośleć... nie znamy jej środowiska ani tego w jakich warunkach się wychowywała... i nie powinno nas to obchodzić póki sama nam nie powie a wcale nie musi... nie musimy od razu zakładać tego gorszego i proponuję pzaprzestać na tym, ponieważ... powinnyśmy wyczekiwać na nowe wieści i zdjęcia Krotona... Smile

bo temat jest o nim Smile

no właśnie Smile

temat jest o Krotonie Smile

a więc? są jakies nowe zdjęcia? Smile

Sylwio niekoniecznie... bo sama pracuję na to co dostaję... ucze sie bardzo dobrze i nagroda jest kon i cala reszta...to jest moj wklad w to... a pieniadze na konia dostałam, moglam zrobi z nimi co chce kupic co chce, a ze kupilam konia to moja sprawa... skoro chca placic za utrzymanie go i cala reszte to jest dobrze... Smile

sami bardzo lubia zwierzeta, szczegolnie nasze pupile dwa koty, dwa psy i konia...
wiesz jak to powiedział moj tata gdy uslyszal pewnego poranka twoją historię: " ty nie musisz miec chlopaka, zeby mieć konia ". Smile

Mysle ze jego slowa wszystko w sobie zawierają prawda? Smile

Polska-kraj wolny (jeszcze) i moge miec swoje zdanie.. i mam prawo je publikowac do poki nikogo nie obraza, a uwazam ze moje slowa Ciebie nie obrazaja... przynajmniej tak mysle, bo słowa do obrazliwych nie naleza...
Patrzac na to co tutaj Sylwia prezentuje to watpie czy jest na poziomie osoby 23 letniej Smile

(mam prawo do swojego zdania) biorac pod uwagę rozne historie z czapsami itd. czapsy byly najlepsze Smile

nie mogla sie zdecydowac skad ona je w koncu ma Very Happy

osoba 23 letnia przyznalaby sie poprostu do błędu, a nie leciala w zaparte Smile

albo zdecydowala sie na jedną wersję, a z tego co pamiętam wersji było tam dosc duzo, bodajze 3 Wink

A co u Krotona/Krotiego (zwał jak zwał) ?

EDIT: a więc SYLWIO, chwilę temu "obejrzalam" pierwszą stronę tego tematu i śmiem Cię oskarzyć o nie udana próbę podrobienia zdjęcia zrobionego przez forumowiczkę PATRYCJĘ, a na zdjęciu znajduję się ja wraz z moim koniem... (OCH TO BRZMI JAK AKT OSKARZENIA ) prawa autorskie się kłaniają Pozdrawiam

może ja za mało na forum jestem żeby ja poznać Smile

nie wiem... Smile

wszystko jedno Wink

i dobrze, że mówisz swoje zdanie ewel Smile

dobrze poznawać ludzi... ehh... ale ja lubię teoretyzować i na teoryzowaniu skończę, bo nie znam dziewczyny lepiej niz wy Smile

nowe zdjecia... najlepiej z jazd poproszę Smile

niech chłopak sie z rpacy zerwie i porobi... apoarat można pożyczyc Wink