zulek2
Dzielny Rumak
|
chmm, no wlasnie..., ale niestety zawsze mi on sie trafia. Spróbuje następnym razem z nim porozmawiać
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
ewel92
Koniarz Doskonały!
|
Zulek2* gdy mi moja trenerka (nieszczesna p.Hania) kaze dołożyć batem, bo jej zdaniem powinnam mieć reakcje szybkości światła, ja mówię, że wolę dwa razy "dostawić" łydkę i dopiero gdy drugi sygnał nie da rady przywalić batem... postaraj sie pogadac o tym z trenerem, moze przyjmiecie jakieś zasady i dogadacie się, ja z moją trenerką próbowałam, ale nam nie wyszło... może wam sie uda
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Wercia :D
Dzielny Rumak
|
Moj stary instruktor tez taki byl...no ale zmienilam stajnie i tu jeszcze nigdy nawe nie jezdzilam z batem konie sa wyczulone (i dobrze) na lydke...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Sylwia
Koniarz Doskonały!
|
no tak bedzie najlepiej...sprobuj pogadac;)
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
ewel92
Koniarz Doskonały!
|
czyli dziewczyny doszłyśmy do porozumienia, zobaczymy czy Zulkowi i jej trenerowi też tak dobrze pójdzie
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
zulek2
Dzielny Rumak
|
heh.. z trenerem pogadalam.., ale jakoś nie doszlo do skutku, powiedzial, żebym sie nie martwila, bo konie i tak to nie czują /taaa ../ i że muszą sie nauczyc kto tu rządzi. grrr...
a wy często bijecie batem swoje koniki?? straszne, w ogole jak mozna podnieść ręke na konia, to takie wspaniale zwierzaki.. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
ewel92
Koniarz Doskonały!
|
czmu mówisz bijecie??? nie do końca bijemy... wiesz to tak jkakbyś powiedziała, że kopiesz konia dając mu łydkę... a co do rządów, to faktycznie musisz się nauczyć że to on ma się podporządkować tobie a nie odwrotnie... Ty czegoś od konia wymagasz i on powinien twoje wymagania spełnić. Łydka, dosiad, palcat to bardzo podobne pomoce nie martw się, przywykniesz
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Sylwia
Koniarz Doskonały!
|
No ja go klepie palcatem tylko jak ma juz kompletny olew na mnie czyli zadko hehee...wiesz ja staram sie pare razy przypomniec innymi pomocami niz palcatem;)
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
martys.mordor
Doświadczony wierzchowiec
|
Ja zawsze jeżdżę z palcatem. Mam wtedy taką pewność i czuję się... "stabilniej". Nie używam go zbyt często, chyba, że koń w ogóle nie reaguję na polecenia. No i nie nazwywałabym tego biciem. Tak samo możesz uważać, że bicie to dawanie łydki (też w pewien sposób uderzasz konia). Niektóre konie w ogóle chodzą "lepiej" gdy widzą, że masz bacika. Pozdrawiam ;*. Hehe ale tu długo nie pisałam
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
zulek2
Dzielny Rumak
|
no, własciwie to tak.., ale jak sie dokłada łydke to on tego przecież prawie nie czuje, tak mi sie wydaje. a jak mój instruktor konia walnie palcatem to on, aż kwiczy.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Sylwia
Koniarz Doskonały!
|
to klepnij go lekko,to nie bedzie go to bolec...wydaje mis ie ze Ty to za mocno robisz jak wiczy:/ ja tez zawsze jezdze z palcatem kiedys nie jezdzilam ale jak przesiadlam sie na Limeta to zaczelam go ze saba brac,bo po prostu lepiej idzie
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
zulek2
Dzielny Rumak
|
Tzn, ja sie staram, żeby go jak niajmniej bolało. Ale jak Kesan sie uprze, to nie mogę go zmusić, żeby sie ruszył. To wtedy moj instruktor sie wscieka i go bije...
No, ale jak sie patrze jak go to boli, to wiem, że w życiu go nie uderze. I przez to mnie nie słucha. Uparty ten konik :/ |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Sylwia
Koniarz Doskonały!
|
no niektore takie sa konie:) wiesz nie wiem co Ci juz poradzic:(
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
zulek2
Dzielny Rumak
|
no, własnie, to straszne... postaram sie go bić /tzn. konia/, ale nie za mocno. Troche sie tego boje, że bedzie mnie..., no nie wiem, kojarzył z biciem? czy jak konie sie bije palcatem, to pozniej sie ciebie boją?? :0
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
martys.mordor
Doświadczony wierzchowiec
|
Twierdzisz, że nie czuje jak dajesz mu łydkę.. Jak może tego nie czuć, skoro wtedy rusza, przyśpiesza, robi różne figury?... Trochę Cię nie rozumiem ale spoko ;p. Daj mu łydkę (ZDECYDOWANĄ I MOCNĄ!), a jak wtedy nie ruszy to uderz go lekko batem i jednocześnie daj łydkę (w moim przypadku zawsze działa ;P). A jeśli nadal Cię nie słucha to cóż... Musisz go trochę mocniej uderzyć, najlepiej za swoją łydką. Napewno nie będzie Cię kojarzył z biciem, bo jeśli to koń klubowy to dużo osób na nim jeździ i robi podobnie. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Palcat!!! |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.