Dinarek i spółka ;)

Dzisiaj jeździłam na Dinarze, ale była to moja najgorsza jazda w życiu. Stawał dęba, brykał, jeździłam w śniegu i błocie... Urządził mi rodeo, na szczęście nie spadłam... Dinar był z klaczami, które się grzały... Nie dziwota... Podbiegł brykająco-dzikim galopem do Newady (a konkretnie jej zadu Smile

). Ta podniosła ogon i zachęcała do zrobienia następnego kroku - krycia Laughing

Ale mi nie było do śmiechu. Cudem odciągnęłam go od klaczy, a Pani zdecydowała, abym poszła z nią stępem. Lecz stało się najgorsze: stanął porządnego dęba w linii prostej i zaczął brykać. Zeszłam zalana łzami. Przy okazji spotkałam moją dawną przyjaciółkę z przedszkola, którą nie widziałam od 6-7 lat. Dzisiaj także są urodziny mojego taty. Mam dla niego niespodziankę Razz

A teraz fotki Dinara, gdy czyściłam go przed (dziką) jazdą: (Mimo to i tak go kocham!)
[link widoczny dla zalogowanych] <------Wpatrzony w dal... Wink

[link widoczny dla zalogowanych]<------Dinarek podczas czyszczenia (Trochę widać tułów).

Przypominam, że w celu powiększenia należy kliknąć na zdjęcie!!!!!!!

P.S. Sorki, że wspominam szirę, ale gdyby ona przeżyła to co ja, to by tak go znienawidziła, bo jak spadła w stępie (z jej winy) to tak się na niego obraziła...

A ten wypadek to nie był z mojej winy, bo klacze się grzały, a ja zachwoywałam odpowiedni odstęp (nawet większy) a on i tak je wyczuwał. Ale i tak go kocham!

no to bardzo ciekawa jazda Very Happy

nie wiem jak ty go od nich odziagnelas ale dobra ;D

no faktycznie, było ciekawie Very Happy

jak Tobie sie udało go odciągnąć?!

no bo ogiera od klaczy to jakos tak trudno Very Happy

Dałam mu bata z lewą łydką i cudem poskutkowało Very Happy

Teraz zagadka: Sfotografowałam oba ogierki (czyli Dinara i Dunaja) i teraz zgadnijcie: który jest który? Razz

Dla tej osoby, która pierwsza odgadnie zagadkę, wygra zdjęcia ulubionego konia ze Stajni Pociecha. Będzie możliwość przesłania zdjęć mailem, lub wszystkich koników płytą CD "tradycyjną" pocztą. Spieszcie się, bo może Karcia was przegoni Exclamation

A teraz zagadkowa fotka:
[link widoczny dla zalogowanych]

P.S. Newada odjechała! Crying or Very sad

Zabrała ją poprzednia właścicielka, ponieważ chce wyleczyć jej nogi. Ale konik cały czas należy do Marysi (właścicielki klaczy), tylko będzie stał w innej stajni. Teraz bez niej boks jest taki puściutki Crying or Very sad

Mam nadzieję, że niedługo mój konik zajmie boks Newady Very Happy

Haha... mam nadzieję, że nikt mnie nie prześcignie Laughing

.
Nie jestem pewna w 100%, bo trochę kiepsko je widać, ale moja odpowiedź brzmi: po lewej stronie stoi Dunaj, a po prawej Dinar Smile

.
Mam nadzieję, że odpowiedź poprawna.

Pozdrawiam,
Karcia

yyyy ? po lewej Dunaj po prawej Dinar Very Happy

identyczni są Very Happy

ale podobni Very Happy

a ja na przekór wszystkim mówie że ktoś wprowadził Dinara do boksu Dunaja Razz

czyli po lewej Dinar po prawej Dunaj Razz

i co z tym rozstrzygnięciem bo ciekawa jestem kto wygra...???

Kochana Karciu... Wygrałaś! Napisz na forum lub na pw jakie chcesz zdjęcia i kogo, a może chcesz wszystkie koniki na płycie Cd przesłane klasyczną pocztą? Masz do wyboru! Pozdro for all :* Podoba wam się Mocart lub Drukarz?

Wow, super Laughing

Więc tak... chętnie zobaczyłabym kilka zdjęć Dinarka, ale w całej okazałości jeśli można Smile

. Najchętniej e-mailem. Może być tylko z 5-6 zdjęć...

Pozdrawiam,
Karcia

leee

a ja bylam 2 Razz

powinnam dostac nagrode pocieszenia Laughing

OK

A jaką chcesz Laughing

Nie byłam ostatnio u Dinka, ponieważ jestem chora Sad

Miałam mieć jazdę na Skarlet, ale nie byłam bo miałam zapalenie ucha. Nadal mam jeszcze zatkane Crying or Very sad

A tak chciałam iść... Może jest jakiś nowy koń na miejscu Nedzi Confused

Muszę się zapytać. Pozdro dla wszystkich Very Happy

P.S. Co z tymi nagrodami?