LIMET

pO PIERWSZE OBLECIALAM JUZ WSZYSTKIE MOZLIWE KONIE W STAJNI I PRZY NIM SIE ZATRZYMALAM BO JEST NAJLEPSZY DLATEGO ZE NA NIM SIE CZEGOS NAUCZE NIE JEST TO PROSTY KON I ZEBY BYLO WSZYSTKO SI MUSISZ SIE STARAC!!!kon jest wymagajacy i jesli nie podolasz jego zachowaniu to juz jest problem....Musisz nie tylko dobrze jezdzic ale zrozumiec tego konia bo to jest najwazniejsze....Szczerze przez Limeta mialam raz taka doline ze nie odzywalam sie do nikogo przez caly dzien ( to byla moja pierwsza jazda na nim) i juz chcialam sie wycofac i przesiasc sie na kogos innego ale stwierdzialam ze sie tak szybko nie poddam i bede walczyc o wspaniala jazde na tym koniu...no i mi sie udalo:) teraz nie zamieniala bym tego konia na zadnego innego....zrozumialam o co mu chodzi i nawzajem teraz rozumiemy sie bez sygnalow nawet...kocham go i tak zostanie!!

Bez sygnałów.. hm czyli Sylwia MYŚLI sobie cichutko o galopowaniu, a Limecik hopsa galopikiem... na każdym koniu musisz sie starać żeby było "SI" (nie mam pojecia co to za slownictwo, ale "git")... Uważasz, ze sztuką jest "dogadanie się" tylko z Limetem? No to uświadomię Cię, że nie... szutką jest "dogadanie się" z każdym koniem po 5 minutach jazdy... Umiejętności jeźdźca mają Ci od razu podpowiedzieć co robisz źle, co dobrze i jaki ten koń jest w obyciu no i co masz robic by Cię słuchał... Wiesz może Ty jeździsz rekraacyjnie, jeździsz tak>??< ale wybacz dla mnie nie ma pojęcia jazdy rekraacyjnej... jeśli już coś robisz to rób to dobrze i w taki sposob zeby dzialalo to na każdym koniu... przyjdzie co do czego przydarzy Ci sie sytuacja, ze dostaniesz konia bardzo twardego w pysku, ktory bedzie zupelnie inny niz Limet i sie zdziwisz, ze on tak robi, bo Limecik tak nie robił... WALCZYĆ... hmmm a jednak walka, kiedys cos o tym pisalas tylko w innym kontekscie. Ja z Limetem tez nie mialam jakiegos wielkiego problemu tylko ten pysk,bo od łydki to on idzie dobrze, delikatny impuls i jechana... ja na nim jechałam kiedy nie miałam zielonego pojęcia o jeździe konnej i jakos ewentualnie sobie z nim radziłam. Daję Ci 99% gwarancji, ze gdybys wsiadła na Harpię i musiała na niej porządnie pojeździć (PORZĄDNIE) do czego ja zostałam dzisiaj zmuszona, zsiadając miałabyś watę w nogach. Dlaczego nie przyjmujesz krytyki osób postronnych, tylko zawzięcie walczysz? może warto bylo by spojrzeć na to co pisze z rezerwą? a nie myśleć od razu, że chcę cię "zgnoić" czy udowodnic cokolwiek... sprawa teraz ma sie tak samo jak ta z czapsami, wtedy ewidentnie nie mialas racji, ale bronilas swojego, pozniej tak sie zamotałaś w swoje zeznania, ze az ci sie wszystko pokielbasilo i widać, ze troszke pozmyslalas, choc moze to tylko tak wyglada... najpierw jedno pozniej drugie i już cos nie pasowalo... Nie twierdze, ze nie kochasz Limeta lecz, ze troche zachowujesz sie jakbys byla jezdzcem the best podkreslając na kazdym mozliwym kroku, ze jest on trudny w obyciu itd. Harpia tez jest dosc trudna, u nas mowi sie na nią rasowy trup, bo podobno bez palcatu nie pojdzie, a podemną jednak idzie, lecz nie czuje sie na tyle mocno zeby dosiasc raz jeszcze Elixira czy tam Moli, badz innego konia ktorego trzeba bardzo mocno jechac nie tyle na wodzy co od dołu... Poprostu bede ćwiczyć, żeby w koncu wsiasc na ktoregos z tych koni i moc swobodnie galopować...

Zycze sukcesow

I nawzajem>?< hmm sama nie wiem... jesli w moich zdaniach wyczowasz sarkazm to wybacz ale nie wiem jak mam do ciebie pisać... w jezyku suahili*? milego "urlopu" czy jak kto woli dluzszego weekendu...

no dzieki

Ja w Black Horsie jeżdzilam tylko na Lizie
a tyb Sylwia jeździłaś na niej? Question

?

wITAM...TAK JEZDZILAM 2 RAZY W ZASTEPIE:) NIESAMOWITA KLACZ MA OGROMNY TEMPERAMET JAK NA TEN WIEK:) a jak obie sie jezdzilo??

kochaniutki konik, i jazdy były super
a tak wlaściwie to ile ona ma w kłębie

a ile ma lat?

tego tez nie wiem wiem tylko że kiedyś jak by łam taka tycia 7-6 latka to ona wydawała mi się taka bycza Wink

heh ile ma dokladnie to nie wiem ale napewno jest troche nizsza od limeta a limet ma cos kolo 165 ale szczerze to nie mam pojecia ale tak mi sie wydaje;)

a latek ile? (dubel)

Jak zawsze zapomnialam:( ale z tego co pamietam to kolo 10, lub 11... jeszcze mlody:)

o no to nie taki młody, ale znowu wiekowy jest (ona znaczy siem)

Dla mnie jest mlody bo jest u nas kon ktory ma 30lat:D wiec Limet to zrebaczek w porownaniu do tej klaczki:)