Forum .: Konikowe forum :. Strona Główna


.: Konikowe forum :.
.: Forum strony www.karykon.prv.pl :.
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
kaszenka
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

nie jeździłam długo w tej stajni.
ale to co widziałąm w zupełności mi wystarcza. Jazdy nie były prowadzone na lonży tylko w lesie na uwiązie, a druga osoba biegła obok z koniem. Czy wtedy można dostrzec wszystkie błędy? Myślę, że nie. Kiedy przeszłam do Hubertusa, a potem następnie na wolę ludzie patrzyli na mnie jak na idiotkę bo sygnałem do zagalopowania ja skręcałam. Tak nauczono mnie w Black Horsie. Co do siana i słomy to prawda. Były na zewnątrz. Poza tym nie chce mi się już więcej mówić, bo to i tak bez sensu.
Powiem tylko, że nie lubię ludzi, którzy są zadufani w swoich racjach i nic do nich nie dociera. Sylwio warto by było pomyśleć na sobą. Myślisz, że wszyscy w około są źli bo mówią prawdę, której ty nie dostrzegasz. To nei na tym polega.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Magda
Źrebak


Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Sylwia, teraz chyba już troszkę przesadziłaś. 400 zł, to może nie jest strasznie dużo, ale nie za te warunki!!! A dla osoby, której jedynym dochodem jest stypendium naukowe (a przy robieniu dwóch kierunków jednocześnie niestety trudno jeszcze pracować) dodatkowe 100 zł co miesiąc to spore pieniądze. W skali roku robi się już 1200 i nie powiesz mi chyba, że to jest mało. Za Twojego konia płaci chłopak, ja się nie chciałam na taki układ zgodzić, bo to byłoby poniżej mojej godności i uważam, że nie na tym powinien polegać związek. Dlatego może jednak na temat pieniędzy się nie wypowiadaj, bo ta sytuacja - moim zdaniem - nie świadczy o Tobie zbyt dobrze.

Twierdzisz, że wiesz, jak jeździłam. Wyjaśnij mi proszę, skąd masz te informacje, bo nie jeździłyśmy razem, więc chyba nie masz żadnych konkretów. P. Jadzia też ze mną nie jeździła i niewiele na mój temat wie. A jak od czasu do czasu wsiadała na mojego konia bez kondycji (tak jakby inne konie miały tam świetną kondycję…), to nie wiem dlaczego bała się zagalopować. Nigdy mi się nie udało jej na to namówić.

Wybacz Sylwia, ale nie jesteś pępkiem świata i to, czy to przeczytasz ten post, czy nie mnie nie rusza. Nie wypowiadam się tu tylko dla Ciebie. Zamierzam pisać prawdę o tej stadninie i ludziach, którzy w niej jeżdżą, bo ktoś wreszcie powinien to zrobić. I jeśli ktokolwiek ma ochotę to czytać, to bardzo się cieszę i uważam, że warto pisać dalej. Może da to do myślenia ludziom szukającym dla siebie stadniny. A myślę, że ilość pochwał, które dostały posty Gosi i moje świadczy o tym, że jednak mamy poparcie i sporo racji. Poza tym sądzę, że jednak czytasz to, co piszemy, a ten tekst jest zwykłą kokieterią albo formą wybrnięcia z tego, że przestaniesz się wypowiadać, bo nie masz żadnych argumentów.

To, że dziewczyny mnie sprzedały akurat wiem, bo widać to było po ich zachowaniu. Confused Jednak mam wrażenie, że to było na takiej zasadzie, że za wszelką cenę broniły siebie i postanowiły poświęcić mnie. Ostatnio miałam z nimi mniejszy kontakt, bo ja wolałam spokojne spacerki po lesie i zabawy w zbieranie konia, a one chciały skakać. A nastawiać ich nie musiałam, bo one mają oczy i widzą, jak tam wygląda. Żadna z nich nie uważa, że ta stajnia jest idealna, tylko po akcji ze mną nie powiedzą tego głośno. Najzwyczajniej w świecie boją się, że też mogą się rozstać z końmi. (I bądź tak dobra, nie pędź z tą informacją do p. Jadzi, bo nie jest moim zamiarem robienie im problemów.)

Myślę, że mówienie o gnoju, zimnej przebieralni, czy braku spłuczki w toalecie nie jest żałosne w żadnym wieku. To były fakty! Gnijące od gnoju strzałki u Akropola też były realne, trzymanie strzykawek bez żadnego zabezpieczenia w workach razem ze szczotkami i… kopytnikiem, to niestety także prawda. Jakież to musiały być sterylne zastrzyki!… Brick wall Co jest żałosnego w tym, że o tym mówiłam? Żałosne jest to, że mało kto miał odwagę o tym mówić i to, że dorośli ludzie obrażali się, że ich ktoś krytykuje.

A mój szacunek do właścicieli malał za ich sprawą od momentu, kiedy jedna z dziewczyn kilka lat temu z płaczem stamtąd odchodziła (bo też nie wytrzymywała finansowo w niezwykle trudnej sytuacji rodzinnej) a p. Jadzia z uśmiechem na ustach szepnęła: „Jak fajnie… Zapomniała zabrać swojego bata.” Jeśli ktoś nie szanuje innych, to niech nie liczy na szacunek.

Ja już dzieckiem nie jestem i uważam, że mogłam z nimi rozmawiać, jak równy z równym. Negocjowanie warunków finansowych nie jest niczym obelżywym. I jeśli ktoś się tu wykazał brakiem szacunku, to raczej p. Jadzia w stosunku do mojego ojca, który usiłował z nią porozmawiać spokojnie i na argumenty. Niestety zrobił się z tego krzyk i lament, jakim to ja jestem potworem. Tylko od nikogo nie mogę jakoś wydobyć żadnego uzasadnienia, na czym ta moja podłość polegała. Nie powiedział mi tego ani p. Rysiu, ani p. Jadzi, ani Ty. I jestem ciekawa, jakbyś Ty się zachowała, gdyby ktoś wymówił Ci dzierżawę w taki sposób, że przychodzisz, jak co miesiąc z pieniędzmi, a na to słyszysz, „Ja od ciebie tych pieniędzy nie wezmę. Jak chcesz to zapłać Rysiowi.” ABSURD!!! Chyba jednak powinno się to odbyć w innym stylu. Przez 9 lat nie wolno mi było płacić p. Rysiowi, bo to p. Jadzia zarządzała szkółką, a nagle coś takiego.

Dzięki Kaszenko za wsparcie. Nie macie pojęcia, jakie to miłe, jeśli czuję, że sporo osób jest po mojej stronie. I z tymi uwiązami i bieganiem po lesie to niestety też prawda… A przyczyna jest prosta, konie nie umieją chodzić na padoku, strasznie się tam płoszą. Tylko chyba nie tak powinno się z tego wybrnąć…


Post został pochwalony 3 razy
Zobacz profil autora
Gosia
Nowy


Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Ręce mi opadły. Chciała bym tylko napisać, że strasznie mi smutno, że dzieje się tak, że wypowiadane kłamstwa w końcu stają się prawdą, a osoba która je wypowiada już sama się myli co było prawdą, a co wymyśliła Sad Ja znalazłam cudowne miejsce gdzie ludzie są życzliwi i szczerzy, gdzie czuć atmosferę przyjaźni, konie są kochane, a tereny obłędne.

Po Twoich odpowiedziach Sylwia widać, że idziesz z tym, co tu piszemy do właścicieli, dlatego proszę abyś przekazała dziewczynom, co dzierżawią, że bardzo im współczuje dobrze wiem, że są tylko, dlatego, że są strasznie związane ze swoimi końmi. Wiem też, że bardzo by chciały poprawy warunków dla swoich koni, ale niestety to jest walka z wiatrakami tak jak rozmowa z tobą Sylwia.


Post został pochwalony 2 razy
Zobacz profil autora
Zuza-himcia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KJ. Hubertus Lusowo (Poznań)

Nie no sory Sylwia ale przesadziłaś...
nie rozumiem dlaczego tak bardzo sama sobie mydlisz oczy i nie chcesz zobaczyć prawdy o tej stadninie? Hm.. Może i ją widzisz, ale boisz się o tym głośno przyznać, bo niby bedzie ci głupio...?
Jesli tak, to dziwne myslenie...
Głupio to Ci powinno być teraz, jak udajesz ze nie wiesz jak jest naprawde i bronisz czegoś co nie ma sensu... Naprawdę, nie rozumiem Cię.
Tutaj wspieram MAgdę i Gosię.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

No podobno lepsza najgorsza prawda niż coś tam ale chyba o kłamstwo chodziło SmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zuza-himcia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KJ. Hubertus Lusowo (Poznań)

Lepsza najgorsza prawda, niż najsłodsze kłamstwo Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Aha no to w takim rzie to chciałam powiedzieć
i ja raczej tez popieram Gosię i Magdę SmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewel92
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 3623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Tu raczej nie ma co "popierać", bo prawda jest tylko jedna. Sylwia zyje widac we wlasnym swiecie gdzie BH to ideal stajni. Pozwolmy jej wiec zyc tak dalej, kiedyś może zmądrzeje Smile Trzymam za to kciuki Smile

Pozdrawiam Gosie i Magde Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 1276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Hm powiem szczerze. Kiedyś też najeżdżałam na moją byłą stajnię bo pożal się Boże... Później musiałam odejść od moich ukochanych koni tylko dlatego że powiedziałam głośno prawdę =.= Dlatego czasem rozumiem tych co nie piszą o swoich stajniach. No ale mydlić sobie oczy i zachwalać to lekka przesada o.O


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Magda
Źrebak


Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Dzięki dziewczyny!!! Fajnie, że jadnak ktoś dostrzega, że tam naprawdę jest źle. Tam jest taka atmosfera, że strach się wypowiadać krytycznie i większość osób tego nie robi, a jak już ktoś się odważy, to zostaje wyrzucony. (Nie jestem pierwszą osobą, która wyleciała w podobnych okolicznościach. I tak długo się tam utrzymałam...) Ja długo wierzyłam, że coś się tam zmieni i też milczałam, ale zmiany szły w coraz gorszym kierunku. Sad Teraz dopiero, jak przymusowo zmieniłam stadninę, to dostrzegam niektóre absurdy BH. Jak tam byłam, to już przyzwyczajenie sprawiało, że ich nie dostrzegałam. Teraz mam porównanie i widzę, jak może być fajnie. I to wcale nie wymaga wielkiego nakładu finansowego. Zobaczyłam też, ilu przez te lata nabawiłam się błędów!!! Straszne!!! Długo będę pracować nad tym, żeby się ich pozbyć, ale teraz wreszcie jeżdżę z instruktorką i mam szansę na rozwój.

Jeszcze raz Wam bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Dziewczyny ja nigdy nie powiedzialam ze BH to ideal no wybaczcie....ALe wedlug mnie jesli komus tam nie pasuje to nie musi tam jezdzic prawda?? nikogo tam nie przywiazuje sie na sile,jesli tam jezdza ludzie widocznie nie jest tak zle prawda? Wiecie ja tez bym duzo zmienila w tej stajni jesli chodzi o ten gnoj czy cos to wiadomo ze sie zgodze. Szczerze jest tam tylko dlatego ze jest tam Kroton,normalnie juz rok temu jezdzilabym gdzie indziej.....Magdo ja nie powiedzialam ze Twojej wypowiedzi nie popieram w ogole oczywiscie masz racje ale wedlug mnie troche przesadzasz w niektorych sprawach o to mi chodzi.

Wiec jednak jezdzisz? a moge wiedziec gdzie?
Bo ja slyszalam ze Ty nie bedziesz jezdzic na zadnym koniu jak Akropola nie bedzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zuza-himcia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KJ. Hubertus Lusowo (Poznań)

"jesli tam jezdza ludzie widocznie nie jest tak zle prawda?" <--- Confused
Yy... No nie zgodziłabym sie tak do końca z tym, ale ok...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

No wedlug mnie jesli tam ludzie jezdza i to po pare dobrych lat uwazam ze w jakis sposob napewno im ta stajnia odpowiada,bo jesli bylo by inaczej wydaje mi sie ze by ja po prostu zmienili czy sie myle?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Magda
Źrebak


Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Oj, Sylwia… Nie jesteś osobą słowną. Jednak się do nas odezwałaś Wink I miałam rację, że czytasz nasze wypowiedzi.

W BH jeżdżą głównie dzieci, bo bez większego problemu są tam w stanie dotrzeć autobusem. I to właśnie położenie jest głównym powodem, dla którego ktoś się tam pojawia po raz pierwszy. Jeśli taka osoba nie ma porównania, to często zostaje tam dłużej, a potem (chociaż zaczyna dostrzegać mankamenty) zostaje tam ze względu na jakiegoś konia, tak jak siedziałam tam całe lata ja, jak siedzą wszystkie dziewczyny dzierżawiące konie i jeszcze kilka osób. Kiedyś jeszcze zatrzymywała tam ludzi atmosfera, ale to się zmieniło (od kilku lat nie było tam nawet hubertusa, święto wiosny odbyło się tylko raz, dawno temu). A tak swoją drogą, to Sylwia pisała kiedyś o planowanych w BH zawodach w skokach (nawet już przewidywała swoją wygraną). Hmm… Skoro nigdy później nie napisała relacji z zawodów, to wnioskuję, że się one nie odbyły… Jakoś nie czuję się tym zaskoczona.

Sylwia!!! Skąd ta nagła metamorfoza? Pojechałaś do BH i przejrzałaś na oczy? Shocked A może sama przerzuciłaś gnój w boksie Krotona i zobaczyłaś, że jednak żyją w nim robaki? Może nie napisałaś, że jest to stajnia idealna, ale za to napisałaś tak: „:)bardzo polecam tę stadninkę... Naprawdę jest super:)” (no dobrze, nie zacytowałam dokładnie, przyznaję się bez bicia, że poprawiłam pisownię Wink ale to takie moje zboczenie zawodowe) Pisałaś również, że boksy są sprzątane co najmniej co dwa tygodnie, a to kłamstwo. Najpierw piszesz, że mogłabyś coś skomentować i sprostować, a teraz nagle się ze mną zgadzasz… Trochę mi to nie gra. I ciągle nalegam, żebyś napisała, dlaczego wyleciałam, bo jakoś dziwnie uciekasz od tego tematu.

A jeśli słyszałaś, że nie będę jeździć na żadnym koniu, jak Akropola nie będzie, to akurat dobrze słyszałaś. Z tym że Akropol jest, tylko mi go odebrano, a to jest jednak pewna różnica. Przez 3 miesiące nie jeździłam, ale okazało się, że nie umiem żyć bez koni. To był dla mnie naprawdę paskudny czas i wszyscy wokół mówili mi, że nie powinnam rezygnować z tego, co kocham, tylko z powodu ludzkiej złośliwości. I mieli rację. A gdzie jeżdżę, to tylko moja sprawa. Nie mam ochoty Ci się zwierzać. Jak będę czuła taką potrzebę, to założę na tym forum wątek o mojej nowej stadninie, albo o koniach z niej, w wątku o BH nie będę o niej pisać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magda dnia Wto 21:04, 11 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Czemu przyznaje Ci racje?Hmmm...Moze dlatego ze wiem iz ta dyskusja nie ma zadnego sensu,Ty masz swoje zdanie,ja rowniez wiec wszystko jasne...Dla mnie koniec tematu...Czy przezucalam gnoj? Owszem kiedys pomagalam sprzatac,ale nie zauwazylam tam zadnych robali czy czego kolwiek.
Czemu wylecialas? To juz pisalam a powtarzac mi sie nie chce bo nie lubie pisac dwa razy tego samego:)
Powiem Ci tylko ze gdybys zagrala troche inaczej ta akcje z Akropolem i byla bardziej spokojna P.Jadzia dalaby Ci Akropola spowrotem do dzierzawy,przynajmniej tak mowila miedzy innymi ze :
Domysla sie co czujesz po jego stracie tymbardziej po takim czasie i ze napewno dalaby Ci go do dzierzawy spowrotem po mimo tego ze jezdzil za malo niz powinien.

Co do stajni to ok w takim razie czekam na Twoj watek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Co myślicie o stajni BLACK HORSE w poznaniu??
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 23 z 29  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi