ewel92
Koniarz Doskonały!
Dołączył: 17 Cze 2006 |
Posty: 3623 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 12:47, 28 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Znaczy się chłopak Ci go już nie dzierżawi. (wybacz, nie mogłam się powstrzymać)
Skoro Kroton jest ogierem z Sierakowa to hm.. wybacz, ale bardzo chętnie zrobiłabym zdjęcia boksu zarówno jego jak i innych koni i osobiście pofatygowała się do Sierakowa. Pokazałabym i wierzę, że nikt kto ceni tego konia nie pozwoli na takie warunki w jakich stoi.
Dla dobra konia, a nie ludzi.
Uwazasz, ze pieklo mial tam wieksze niz u was? Odseparowany od innych koni, bo jest ogierem przeciez (tam mial stycznosc z innymi konmi duzo wieksza niz tu) zapewne grzybów w boksach nie miał. Uważasz faktycznie, że wasza stajnia jest dobrą stajnią? Macie odpowiednie warunki do trzymania koni? Może ktoś się powinien tym zainteresować?
Wkurza mnie takie podejście. Wiem, to okrutne, ale nie interesuje mnie to, że właściciele się starają. Z tego co czytam to tacy super nie są, a i nawet niektórzy twierdzą, że nic nie robią (właściciele) żeby zmienić warunki stajni, a warunki dobre nie są. (Kawałki płotów z ostrymi kawałkami mogącymi zranić konia zamiast "raszek" w ściankach działowych pomiędzy boksami, brudna i nie wymieniana ściółka, brudny, "zapuszczony" rząd, a o tym co dzieje się poza stajnią nie wspomnę, jakieś metalowe pręty, deski, gwoździe, niebezpieczne elementy. Bród, haos i zupełny nieporządek zarówno w stajni jak i poza nią)<- byłam, widziałam.
Nie mają kasy? Przepraszam, ale chyba każdy wie, że żeby tym się zajmować to jakieś dochody trzeba mieć. Rozumiem miłość do koni, ale...ale kiedy ludzie choć starają się stwarzać dobre warunki zwierzętom, w przeciwnym razie nie pojmuję takiej "miłości")
Żałosne...
Edit-po krótkim przemyśleniu, na spokojnie...
|