Lajkonik Poznań

Czy ktoś z Was jeździ w tej stajni, lub był tam? Co o niej sądzicie? Jak tam jest?

Naprawdę nikt nic nie słyszał o tej stajni??!!

No ja słyszałam i byłam, jak coś to na pw

Ok. Dzięki, napisałam do ciebie na pw.

Szczerze mówiąc pierwsze słysze o.o A mają jakąś strone www albo cos?

Tak, strona to [link widoczny dla zalogowanych]

Moniqa, napisałam Ci jeszcze dwa pytania na pw. Mogłabyś odpisać?

Klaudia spokojnie Smile

PW napewno doszło do Moniqi, trzeba tylko cierpliwie poczekać Smile

Byłam tam raz w sprawie pracy, ale za żadne skarby bym się tam nie zatrudniła. Żeby zrozumieć, jak tam wygląda trzeba to zobaczyć... Opisać jest trudno. Ale zdecydowanie nie polecam tego miejsca.

Ale dlaczego Magda? Jest aż tak źle?

A czy to prawda, że konie mają tam tylko daszek zamiast stajni??!!

Jst stajnia własnoręcznej roboty, konie po dwa/trzy w boksie

Magda dlaczego byś się tam nie zatrudniła?

Odświeżam i przepraszam, że tak długo nie odpowiadałam. Coś mi chyba zaszwankowało i nie dostałam powiadomień, że są jakieś odpowiedzi w tym temacie. Co tu dużo mówić. Trudno to nazwać stajnią... Rzeczywiście daszek, a raczej strzępy daszku, do pojenia konie prowadzi się do kubłów na śmieci napełnianych wodą, konie biegają obok torów kolejowych bez żadnego ogrodzenia i w każdej chwili mogą na nie wejść, a podczas hipoterapii dzieci jeżdżą kłusem... Może ja nie jestem na czasie, ale mi się zawsze wydawało, że hipoterapia, to wyłączenie stępik. Brak słów.

ja tam nie wiem co tak bronicie tej stajni osobiscie bylam tam troche i majac na uwadze konie i osoby niepelnosprawne to bylam zalamana moze sie juz to zmienilo ale kto odpowiedzialny daje ludziom ktorzy nie umia jezdzic sa niepelnoletni konie do centrum poznania bac nieletniego chyba mial 14 lat bryczke i pozwala wyjechac na ruchliwa obornicka
prosze was zastanowcie sie co tak naprawde chcecie bronic
oczywiscie raz jeszcze powtarzam ze bylam tam ze 4 lata temu i teraz moglo sie to zmienic jesli corki p hajdrych sa odpowiedzialniejsze