Jak przekonać rodziców?

Od dziecka szaleję za końmi. Ale wstyd się przyznać... mam jedenaście lat, a konia dosiadłam tylko 2 razy (i to kuca). Moi rodzice jakoś niezbyt chą, bym jeździła. Jak mam ich przekonać? A i jeszcze jedno - jak się zaczyna?

już był podobny temat - jak przekonać...

Heh, ja mam 12 a dopiero od niedawna jeżdże i gdy mialam 11 też jezdzilam dwa razy tylko na koniu =/
nie przejmuj się, na pewno rodzice wkoncu się zgodzą. Z moimi bylo jednak troche trudno, jeszcze nawet teraz mają wonty, jak pyam sie czy moge pojechac na konie :/ Ale wydaje mi się, że kiedys sie przyzwyczają/ Znajdz na początku dobrą stadninie. Instruktor pewnie na początku chcialby zobaczyc jak sie czujesz na koniu i takie tam. Przynajmniej w moim przypadku tak bylo. A pozniej juz latwo... =)

Ja mam 13, a jeżdżę dopiero od 3 miesięcy Smile

. Najgorzej zacząć, a potem to już czysta przyjemność Very Happy

. Moi rodzice nie mają nic przeciwko jeździe konnej! Very Happy

ja mam niedlugo 15, a zaczelam jak mialam niecałe 14.. czyli okolo roku, a rodzice są zadowoleni ze mam taką pasję, bo mowia ze wolą to niz bym miala na dyskoteki i imprezy sie szlajac... bo to podobno taki wiek ;wink;

wam to dobrze Razz

No ale wszystko jest dla ludzi,takze imprezy jesli umiesz z nich kozystac w pozytywny sposob i isc po to zeby sie bawic to nie ma w tym nic zlego,moja mama nie ma np. nic przeciwko;)

Ja zaczęłam powolutku od obozów a potem gladko poszło.... Smile

a moja ma :/ nie moge... ja juz nie weim co jej mam nagadac... ona nie ma do mnie za grosz zaufania.... ale to jak jej mowie ze nie chce chodzic na dyskiteki(wczoraj to byla szkolna to bylam Razz

) chociaz doskonale wie za kolezanki chodza... nie pije nie pale jestem grzeczna chociaz ona twierdzi ze jestem niegrzeczna i na konie mnie nie puszcza... aaaaaaaa ja juz nie weim co ja mam z nia robic... a twoi oanika co mowia jak chcesz jechac??

a szmyda Krk to jest taka wyspa w Chorwacji... Razz

A moja wlasnie ma do mnie zaufanie;)

moja tez ma do mnie zaufanie, ale impreza to impreza i nawet jesli ty uwazasz na siebie to cos ci sie moze stac... widac rzadko na nich bywasz... ja czasami chodzę na osiemnastki "znajomych: i widze co sie dzieje w sali obok... dobra skonczmy bo nudna jestes...

Ze mną nie ma problemu- ja poprostu nie lubie imprez! Very Happy

Koniusiu - moja mama ma jakiś uraz do koni. Kiedy prosze to mówi mi, ze jestem za mala.

eheh,18 to cos innego...skad mozesz wedziec czy czesto chodze czy nie? wiesz ja nigdy sama nie ide bo zawsze towarzyszy mi minimum 6 osob jutro bedzie pewnie z 20 bo urodzinki Wink

taka glupia nie jestem zeby isc sama....i wiem co sie dzieje na imprezach to tak na marginesach