Black Horse Poznań

Wysłany: Sob 22:54, 18 Mar 2006

Pierwszy raz spotykam sie tym, ze w boxie wsiada sie na konia :/ Rozumie osiodlac go, ale wsiadac??!! Juz bez przesady

Wysłany: Sob 23:38, 18 Mar 2006

Oj Forever, gdyby tylko twarz. Prawdopodobnie straciłabyś dużo, dużo więcej:) A co do tyc boksów to jest bardzo niebezpieczne i stajnia w której siętak robi wogóle nie powinna być brana pod uwagę w wyborze klubu. Ja tak uwarzam.

Wysłany: Nie 17:30, 19 Mar 2006

No tak -niestety mają zwyczaj wsiadania w boksach... Ale wzięło się to z tego, iż niestety przed stajnią jest mało miejsca i jak tam się 2 konie postwi, to już nie idzie przejść... A jak jest więcej... Confused

A co do wyjazdów w teren - już mówiłam Sad

Ale to nie wina klubu - leśniczy odebrał nam las! Czasami jeździłyśmy sobie nielegalnie - tam są takie "bagna", gdzie jest bosko! No ale teraz nie można tam jeździć... No a te kilka ścieżek to konie już znają na pamięć...
Na jakim konisku jechałaś Walijko?

Wysłany: Sob 20:46, 25 Mar 2006

Ja jechałam na takim dużym siwku ale nie pamiętam jak miał na imię (Coś na L chyba) a moja siostra na Vanessie.

Wysłany: Nie 15:55, 26 Mar 2006

Na Limecie jechałaś Wink

Na L jest jeszcze Liza i Lozanna, ale sądzę, że mówisz o Limecie Wink

Wysłany: Pon 20:17, 27 Mar 2006

No rzeczywiście to był Limet ale jak dla mnie to za wielki Wink

Wysłany: Wto 12:35, 28 Mar 2006

Za wielki?? Very Happy

No ładnie

A trzymał Ci podczas jazdy głowę przy ziemi, czy normalnie?

Wysłany: Czw 11:05, 30 Mar 2006

Na początku trzymał głowę przy ziemi ale potem już trochę przestał. Wogóle strasznie sie zawieszał na wędzidle. A Tobie jak robił ??

No bo on jest strasznie dziwny w pysku. Jak ktoś go trzyma za mocno na ryjku, to wisi na wędzidle i trzyma głowę w dół. Jak ktoś ma za lekki kontakt, to tez to wykorzystuje i trzyma głowę przy ziemi Wink

A jak się z nim dogadasz i go wyczujesz, to trzyma ładnie Very Happy

Wogóle dziwny jest Wink

Hej! Moje pierwsze jazdytam zaczęłam są bardzo miłe koniki! Jeśli kochasz jazdy w teren po lesie to ta stajnia jest własnie dla ciebie!

Hej! Hehe, wielbłąd tam ma być? Hehe, świetnie! Muszę wpaść Very Happy

JA swoje pierwsze jazdy zaczęłam w Black Horse nawet fajnie tam jest zwłaszcza jeśli lubisz wyjazdy w teren huronkowa! Ale wsiadanie na konia w boksie to niezbyt mądry pomysł ;/ NO, ale cóż...
buźki =*

Hej! Ktoś mi tu coś napisał? Bo przyszedl mi email że tak Very Happy

To ja Triada

Szczerze? jeździłam tam jakiś czas, ale jak się pani instruktorka zreflektowała i powiedział mi, że mam jeździć od początku na ląży to mi się trochę przestało podobąć Smile

Dlaczego na lonży??

Powiedziała, że ich konie są inaczej "wychowane" i u nich jeździ się inaczej niż w naszym kochanym HUBERTUSKU. Stwierdziła, że za mocno trzymam konia w pysku i nie daję łydki, nie umiem zmienić nogi a o zagalopowaniu nie ma mowy. Po czym zaprosiła mnie na kolejną jazdę na lonży od początku. Stwierdziłam, że przecież troszeczkę już potrafię np. zakłusować, zmienić nogę, kiepski ten mój galop kiepski, ale umiem trochę, a ona mnie na lonżę prosi:)