Ciać czy nie ciąć? - ogrowe sprawy

widocznie kazdy ma swoje zdanie. Ale ja przychylam sie do Moniki,poniewaz tez tak sadze.

Kiedy zapytałam się weta (który kiedyś leczył opuchliznę u Dunaja) czy można w takim wieku konia kastrować (ogr miał wtedy 16 lat, dziś ma 17) - on powiedział, że nie, bo koń za stary, hormony chodzą w jeko krwi i mogło by to spowodować trwałe uszkodzenie zdrowia konia.

Tak słyszałam.

"hormony chodzą"? że co? Oczywiście że operacja w takim wieku mogłaby być groźna (o czym już wspomniałam wcześniej), więc wet miał rację oczywiście. Ale nadal nie wyjaśniłaś skąd wzięło ci się akurat te 6 lat?

Bo podobniez do 6 roku życia koń dojrzewa i w jego organiźmie nie zachodzą ważne zmiany (tyle zrozumiałam) Smile

Oj coś mi się zdaje, że się zaplątałaś i sama już nie wiesz jak z tego wybrnąć XDD

No tak zrozumiałam (ale to było 3 lata temu Laughing

)

Lazar ma 6 lat i do dzs ogierze zachowania a kastrowany byl gdy byl mlodziakiem.

ale nie slyzalam o tym ze do 6 lat sie powinno, zawsze jakos tak mi sie zdawalo ze na poczatku zycia wlasciciele sie decyduja ogier czy walach i ciach lub nie ;p

Monika już wszystko napisała, mam nadzieję, że zamiast się głupio upierać to postarasz się wanilio po prostu to zrozumieć.
My ostatnio cięliśmy 14 letniego ogiera, jest już pół roku po operacji, ogierzenie zredukowało się do znośnej skali, konik bardzo się zaokrąglił. Nie było żadnych powikłań.

Kocyk napisał:

Monika już wszystko napisała, mam nadzieję, że zamiast się głupio upierać to postarasz się wanilio po prostu to zrozumieć.
My ostatnio cięliśmy 14 letniego ogiera, jest już pół roku po operacji, ogierzenie zredukowało się do znośnej skali, konik bardzo się zaokrąglił. Nie było żadnych powikłań.

A Kocyk się na mnie uwzięła... Super...

Uwzięła?
Czemu?
Nie mam powodów, żeby się na kogokolwiek uwziąć, nie znam Was Wink

wanilia - weź wyluzuj! Wszyscy mają cię głaskać po główce tylko i przytakiwać gdy mówisz głupoty? Nie miałaś racji więc cię poprawiłyśmy. I tyle. Nie wiem czemu np. uważasz że uwzięła się na ciebie Kocyk, a ja nie? Powiedziałyśmy to samo...
Wybacz, jeżeli jestem niemiła w tym momencie ale na prawdę denerwuje mnie ta sytuacja. Zachowujesz się jak dzieciak który nie może uznać tego ze się pomylił. Bez przesady proszę...
Kocyk była dla ciebie miła, napisała to wszystko grzecznie (choć ten twój upór odnośnie 6 lat jest aż niezdrowy). Ja nie jestem taka cierpliwa, niestety. Przepraszam, ale musiałam to powiedzieć.

oto Wanilio chodzi na forum w sumie tez, ze ci bardziej doswiadczeni neguja niektore glupie poglady i jakies dowiedziane bzdury, a to tylko dobrze jak ktos ci mowi jak jest naprawde, zebys pozniej gdzies w powaznym towarzystwie nie zrobila z siebie idiotki mowiac ze konie kastruje sie do 6 roku zycia.

a ja nie umiem rozczytac tego co jest malutkimi literkami xD

Laziii napisał:

a ja nie umiem rozczytac tego co jest malutkimi literkami xD

skopiuj sobie i wklej gdziekolwiek (np. do okienka na adres w przeglądarce) Smile

swoją drogą nie wiem jaki miałaś wanilia cel pisząc takim maczkiem?

Dzięki Moniqa Razz

jestem bliskowidzem i jestem glupia ;d

czy byl ktos z Was kiedys przy kastracji?

Wtrącę jeszcze swoje trzy grosze do sprawy z kastracją 'do 6ciu lat'. A jak kupujesz 8mio letniego ogiera? I nie chcesz żeby już ogierzył? To co? Hm? Bzdura ;D