Czego już się nauczyliście?:)

Wlasnie...gdzie się uczyłaś jeździć??

gdzie...?
dostałam swojego kuca no i trafilam na taka instruktorke z ktora jeźxilam dosc dlugo,ale byla beznadziejna i nawet galopować nie umialąm,potem jeźxilam z Dorotą Urbańską i nadal tak est,mam też treningi z P.Ania Piasecką i z jedną z wychowanek Coby van Baalen (bo p.Dorota est w austrii)

hej, nie kłoćcie się panny, jedna jeździ na dosyć dobrym poziomie(jeżeli wszystko co pisze kucunio to prawda, to w porządku, twój koń ma dobrego jeźdźca ;D), druga może na niższym, bez kłótni! Wink

Ale Kornetta ja troche nie kapie o co ci biega. Jak to jedna jeździ na wyższym a inna na niższym?? No ja wiem że Kucunio pisze że jeździ wysokie klasy ale ja się nie kłuce to jest lepszy tylko wydaje mi się mało prawdopodobne że nauczyła się tylu figur ujeżdżeniowych w 3 lata. Jeśli Kucunio mówi prawdę( co wie tylko ona) to jestem dla niej pełna podziwu.

PS- Kto jeździ na niższym poziomie??

ja jeżdżę na poziomie średnim Wink

I kiedy wreszcie poprawię te WREDNE ŁYDKI to zaczynam poważne treningi.

Gdzie wyjaśnienie??

No to musiałam nie doczytać, napisałam że jedna jeździ lepiej(Kucunio), druga jeździ na trochę niższym poziomie(napisałam "ALE I TO NIE JEST PEWNE") i chodziło mi o to, bo wszczęła się dyskusja w której Kucunio twierdziła że ty i twój koń nie umiecie takich figur jak ona czy coś w tym stylu.Zatem ja napisałam to co napisałam, chyba że uważasz ze jeździsz lepiej od Kucunia, to sprostuj.
proszę bardzo, zadowolona z wyjaśnienia?

Broń boże nie uwarzam że jeżdżę lepiej od Kucunia bo przede wszystkim nigdy nie widziałam jak jeździ, a zresztą ni mi to oceniać. Zresztą myślę że tak naprawdę to stwierdzenie która z nas jeździ lepiej jest nie możliwe. Kucunio trenuje dresaż, a ja WKKW. W sumie nie trenuje ale od czasu do czasu startuje w zawodach WKKW. A trzeba przyznać że WKKW i dresaż dzieli duża przepaść choć w skałd WKKW wchodzi ujeżdżenie.

pewnie, WKKW jest trudniejsze Wink

Nie mi się wypowiadać która jest lepsza, popełniłam błąd że zbyt pochopnie ferowałam wyroki na wasze umiejętności ^^)

ja tez jezdze na srednim poziomie. co do tego co trenuje to trenuje skoki. niedaleko mojego maista sa tylko same stajnie, albo rekreacyjne, albo skokowe, wiec dlatego trenuje skoki. co prawda bardziej lubie ujezdzenie, nom ale wole juz trenowac skoki niz nic, chociaz skoki tez bardzo lubie Wink

jak narazie najwiecej skoczylam 130 cm, ale to tylko tak pare razy i byla to pojedyncza przeszkoda, a tak to jak narazie tak na trenigach skacze rozne przeszkody okolo 80 cm- 1 m, ale nie wiem dokladnie Wink

nom i wogole co do moich umiejetnosci jezdzeckich, to tak ogolnie mozna powiedziec, ze troche umiem, ale jeszcze duzo musze sie nauczyc Wink

jesli juz mam sie wypowiadac o swoim poziomie,to powiem ze jest niski i duzo za niski niz powinien byc:/
co do trudnosci wkkw-ja tak nie uwazam,bo najwyzsza klasa jaka moze być w uje.z w wkkw to N...a skoki i cross sa latwe...
ale dobra

a ja mysle, ze tez chyba zalezy co dla kogo jest latwe, a co trudne, moze dla niektorych osob latwe sa skoki, a dla niektorych ujezdzenie. ujezdzenie, to sie zgadza latwe nie jest, a przynajmniej juz te wyzsze klasy, ale coross w tych wyzszych klasach wcale taki latwy tez nie jest i to chociazby dlatego, ze kon, ktory startuje w takim crossie musi byc przede wszystkim naprawde odwazny i miec wielkie zaufanie do jezdzca, zeby pokonac te niektore przeszkody jakie tam sa i oczywiscie jezdzec tez musi byc dosyc odwazny i troche umiec jezdzic, zeby dobrze skoczyc te przeszkody.

he mi sie na poczatku jak zaczelam jezdzic wydawalo ze ujezdzenie jest taaaaaaaaakie banalne i wogole ... ale pozniej sie przekonalam ze nie barddzo... hehe ; ) a pozatym mi sie wydaje ze wiekszosc ludzi uwaza swoja dyscypline za trudniejsza : )

Ja uważam że ujeżdżenie jest bardzo trudne, ale nie można powiedzieć że cross jest łatwy. Tak jak mówi Tesnalka to wymaga ogromnego zaufania konia do jeźdźca, a pokonanie wszystkich przeszkód terenowych wcale nie jest łatwe. Zresztą Kucunio jechałaś kiedyś pełny cross żeby powiedzieć że jest on łatwy??

Cross jest b.trudny, ujeżdżanie również, ale każda z tych dyscyplin w swoim rodzaju!.
W ujeżdżeniu bardzo trudne jest to, że musisz dojść do niemal perfekcyjnego porozumienia z koniem, by wykonywał on najbardziej wymyślne figury, cross natomiast jest niebezpieczny pod względem..hmm...fizycznym. Weźmy taki Badminton. Strach bierze Wink

Co do wypowiedzi kucunia: owszem, skoki i ujeżdżenie jest proste, ale zapominasz właśnie o crossie Wink

I to jest cały pic Wink