Czego już się nauczyliście?:)

Cześć

Ile jeździcie na konikach i czego w tym czasie się nauczyliście?
A no i co wam przychodziło najtrudniej? Smile

Jakieś wpadki?
Ja umiem jeździć stepem, kłusem wysiadowanym i nie, galopem...
Narazie chyba nie jestem gotowa na przeszkodzy, bo nie czuje się najpewniej:)Po jakim czasie zaczeliscie skakaC? Smile

Ja pamietam na mojej pierwszej lekcji, jak pani powiedziala zebym wsiadała ( a dostałam wyjątkowo dużego konia-Zahira) i ze ona przytrzyma konia. Włożyłam już jedną noge w strzęmie,podnoszę się, chce przezucić drugą a tu mi konik zaczoł biec.. Razz

ja się przestraszylam troszkę, no ale przeżucilam tą nogę i usiadłam:P O mało bym nie zleciała na beton:P a ta pani co miala trzymać konika biegnie za mną i się wydziera, że zatrzymaj się, przepraszam...Poprostu zamiast trzymać konika zagadała się z jakimś facetem:P Wszyscy się ze mnie potem smiali:) Buziaczki:*

jezdze jakies 3 lata,ale przez pierwsze 15, roku tluklam sie klusem i stepem i tylko to umiałam..
półtora roku temu zaczelam porzadnie pracować i umiem wszystko od klasy L do C w ujez. + elementy CS i CC (ciągi w galopie,piaffy,pasaże)
nie umiemy tylko lotnych (tzn kucyk,ja umiem)..
a ze skokami to...nie wiem no skacze takie z 100cm na poprawienie galopu...
rekord to 140 cm ale ja nie skacze sportowo..

Ja jeżdzę 8 lat, ale sportowo 4, ale tak naprawdę wziełam się za siebie w tym roku.
Mój record w skokach- 140cm
Najwyższa klasa jaką narazie jechałam to P.
Z ujeżdżenia to podstawy typu żucie z ręki, ustepowanie od łydki, łopatki, trawersy, ciągi w stepie i kłusie...takie tam....

Ja jeździłam częst aż spadłam. Od tedo czasu boję się jeździć konno. Macie może na to jakąś radę. Miałam się uczyć jechać galopemi a tu muszę się znowu uczyć stępem. Błagam pomocy!! Sad

Spróbuj przełamać swój strach ! Ja spadłam już dziesiątki razy ale zawsze od razu potem wsiadam na konia i jadę przeciez taki upadek nie jest wcale taki straszny Wink

Ja tak jakoś nie mogę strachu przełamać. Sprubuję a znacie może jakąś fajniejszą stadninkę koło gdańska. Bo ja nie i dlatego też nie jeżdżę Sad

Ja jeżdżę 8 lat. Co umiem? No więc oczywiście umiem stęp, kłus i galop. Skacze przeszkody 120-130, a parkury 110-120 ale tylko rekreacyjnie. Startuje od czasu do czasu, bardzo rzadko. Tylko zawody u mojej przyjaciółki w stajni zaliczam każde. Co do figur ujeżdżeniowych to umiem robić chody wyciągnięte, zwroty na zadzie i na przedzie, pół piruety w galopie, jakoś nigdy nie robiłam piruetów nie wiedzieć czemu, huśtawke, ustępowanie od łyski, ciąg, trawers, renwers, lotne zmiany nogi najwięcej to co trzy tępa ale też jakoś tego wiele razy nie robiłam. No 2 razy mi wyszło co dwa tępa.

A teraz do Kucunio. Prawdę mówiąc to takie gadasz głupoty że aż mnie głowa rozbolała. Piaffy, Pasaże w 3 lata. A właściwie półtora roku. Nie no luzik. Niektórym kurde co się uczą jeździć 20 lat to nie wychodzi ale nie, Kucunio to umie po 3 latach. Uwiezre jak mi przyślesz filmik z tobą wykonującą piaff. Dobre...

buhahahaha...
to ty gadasz glupoty bo nie odroznisza pasazowania od pasażu <lol2>
Laughing

piaffow jeszcze nie zaczelismy a naukę pasażu tak...

bo widzisz,pasażowanie to jest wstep do pasazu,ktory dla doswiadczonych osob nie przypomina pasazu,dla ciebie moze i przypomina...<lol2>
pasażowanie jest to wykonanie kroków w lekkim zawieszeniu,ale nie są równe,pewne i dynamiczne,o ile wiesz co te pojęcia znaczą w jeźdźie konnej...
natomiest ja sie przyczepie co do ciebie...
nie ma czegoś takie go jak jakaś HUŚTAWKA I PÓŁPIRUETY W GALOPIE,otoz w galopie mozna robić tylko piruety,jesli zaczniesz robić polpiruet to nie wyjdzieci ona calkiem poniewaz kon w piruecie wymaga ogromnego zebrania i podstawiania zadu,mogę sie zalozyc ze Twoj kon tego nie umie,po tym co piszesz..
mozliwe ze te wszytskie rzeczy robilas...ale nie na swoim koniu,bo widzisz sztuka jest zrobić konia a nie nauczyc sie tych elementow na zrobionym...
co do mnie...widzisz...jak się ma dobrego trenera to wszytsko można-jak widać...
nie musisz mi wierzyć,mi to do niczego nie jest potrzebne,uwierz mi...nie obchodzi mnie czy wierzy mi jakas dziewczyna ktora sobie jezdzi gdzies tam rekreacyjnie...moze kiedys sie spotkamy...na zawodach to sie przekonasz... Smile

Tutaj muszę poprzeć Kucunia ponieważ zgadzam się, nie ma czegoś takiego jak huśtawka lub półpiruet. I nie sztuką jest zrobić coś takiego na zrobionym koniu...
Poza tym uważam, że okres 3 lat jest wystarczający do nauki takich elementów, jeśli się jeździ regularnie i z dobrym trenerem...

Co do pasażowania to wiem czym się różni od pasażu ale ty napisałaś że umiesz pasaż a nie pasażownaie. Co do huśtawki to coś takiego istnieje, dla wyjaśnienia jest to cofanie-bezpośrednie przejście z cofania dfo stępa- cofa-do stępa-cofa i rusza stępem, kłusem lub galopem. Nie jest to figura ujeżdżeniowa ale ćwiczenie które poprawia przepuszczalność konia. Co do pół piruetów to masz roacje, poprostu źle to ujełam, ale chodziło mi o zmniejszanie koła do wykonania piruetu. Faktycznie mój koń tego nie umie( dróga rzecz której będzie trzeba go nauczyć), ale ja nie wykonywałam tego na nim tylko na Werze, wszak Dumara dostałam bardzo niedawno.

ja jeżdżę 3 lata. Umiem kłusować, galopować i stępować Wink

ustępowanie od łydki z zadem przy ścianie i głową przy ścianie w kłusie i stępie.i cofanie umiem hmmm trochę skaczę, nie wiem musiałabym się dobrze zastanowić Razz

Ja jeżdżę 2 lata. Umiem stępować, kłusować, galopować, zwroty na zadzie i na przodzie, ustępowanie od łydki dopiero zaczęłam się uczyć, cofać umiem( wow), a skacze przeszkody do metra a parkury to takie 50-60cm.

jezdze 7 lat... zawsze jakos tak na powaznie to bralam ..gorzej z moja instruktorka... 2 czy 3 lata temu instruktorka odeszla a zaczela nas trenowac corka prezesa klubu : ) no i od tego czasu w koncu ktos zaczal mnie brac na powaznie : ) na zawodach jezdzilam klasy L ... raz na Mistrzstwach podkarpacia jechalam final 105 cm : P a treningowo to troche skakalam na wet nie pamientam ..ale dosc wysoko : ))

bo pasaż i piaff też robiłam,robilam wszysteki emenety ujez. tylko nie na swoim koniu,a na moim to wszystko do GP oprocz piaffu i lotnych..
mam super konia do dyspozycji wiec czemu mialabym go niewykorzystac do nauczenia siebie tych elementów...
q niwemczech przez pół roku potrafią przygotować jeźdźca do CC