 |
 |
|
 | |  |
patrycja
Koniarz Doskonały!
Dołączył: 03 Sie 2006 |
Posty: 1470 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań |
|
 |
Wysłany: Pią 23:04, 04 Sty 2008 |
|
 |
|
 |
 |
oj, to długa historia;P ale po kolei...
1. Baja (KJ Hubertus Lusowo), pierwszy obóz, jakiś tydzień po rozpoczęciu przeze mnie nauki jazdy, kłus, wystraszyła sie czegoś i ona odskoczyła a ja zostałam
2. Himalaja (KJ Hubertus Lusowo), do końca nie pamiętam ale napewno to w kłusie bez strzemion było
3. Balata (WTK Hermanów), galopowałyśmy sobie na moją pierwszą w życiu stacjonate 60cm i w pewnym momencie nasze teorie sie rozeszły - ja chciałam skoczyć, ona nie więc ona została a ja skoczyłam bez niej
4. Balata (WTK Hermanów), galop, łep w dół, lekkie bryknięcie i mój widowiskowy lot na ziemie
5. i 6. Himalaja (KJ Hubertus Lusowo), tego samego dnia, moja ostatnia jazda w Hubertusie (fajne pożegnanie nie?) odwalało jej od początku, kilka razy ledwo sie utrzymałam, w tym raz tylko dlatego że odepchnęłam sie od ściany kiedy chciałyśmy sie z galopu w nią władować ale Hima w ostatniej chwili zmieniła zdanie skręcając a upadki oba z galopu, dokładnie nie pamiętam...
7. Osad (KJ Atrium Swarzędz) moja totalna głupota, w skoku wypadło mi strzemie, tak przegalopowałam kawałek, przeszłam do kłusa i jakoś bardzo inteligentnie spadłam jak i dlaczego - nie wiem
8. Dana (KJ Atrium Swarzędz) Meteor sie spłoszył, Dana za nim, wypadło mi strzemię, amazonka Metiego spadła a ja zaraz po niej
9. Dana (KJ Atrium Swarzędz) moje początki skoków, malutki krzyżaczek z kłusa, kobyłka wybiła sie tak że podobno metr ze spokojem by skoczyła jak nie więcej a ja gdzieś w powietrzu się z nią rozstałam
10. i 11. Kocher (KJ Wolica) mieliśmy galopować między jakimiś tyczkami i robić lotne ale 2 razy nie wyrobiliśmy i byśmy wpadli w jakąś tyczke więc było nagłe zatrzymanie i lądowanie
12. Rokosz (KJ Wolica) 4-latek bojący się skakać rów z wodą więc był nagły stop z naprawde szybkiego galopu (wtedy trzeba było tak na nim galopować bo inaczej skakał z miejsca)
13. Maciej (KJ Atrium Swarzędz) mój pamiętny upadek na zawodach u nas w stajni tuż przed okserkiem zgubiłam strzemie i tak sobie wylądowałam obok Macieja
14. Nelson (KJ Atrium Swarzędz) własna głupota czyli wiem że zazwyczaj za ruchem zostaje na nim jak galopuje w pełnym siadzie na przeszkode ale półsiadu nie zrobiłam więc zostałam za ruchem, pociągnął mnie, ja na szyje, tak sobie 1/4 hali przejechaliśmy, stanął, ja cały czas próbowałam wejść, wkońcu opuścił szyje, ja chciałam zeskoczyć, zaplątałam się w wodze i sie wywaliłam
15. Meteor (KJ Atrium Swarzędz) przez całą jazde kombinował, brykał co jakiś czas i wkońcu udało mu sie mnie pozbyć nos na ziemie, walnięcie z zadu i za którymś razem wkońcu udało mu sie mnie "zgubić po drodze"
no, wszystko chyba 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
|
 |
 | |  |
wanilia
Koniarz Doskonały!
Dołączył: 28 Sty 2007 |
Posty: 1775 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: 100lica ;) |
|
 |
Wysłany: Sob 0:33, 05 Sty 2008 |
|
 |
|
 |
 |
I jesteś prawdziwym jeżdcem!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
vKAKASIAv
Nowy
Dołączył: 05 Sty 2008 |
Posty: 4 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 23:45, 08 Sty 2008 |
|
 |
|
 |
 |
to może i ja się "pochwale"
spadłam jakieś................już nie licze dużo tego było
chociaż ostatnio mi się nie zdarza nie spadłam już 6-7miechów^^
ale mam coś na usprawidliwienie
spadałam z b.żyywych ogierków
i z jeszcze żywszych wałaszków
a jeżdże od 2lat
patrycja==>widać dobrze jeździsz, tak mało gleb:)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Moniqa
Moderator
Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2678 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań |
|
 |
Wysłany: Śro 11:25, 09 Sty 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Matko, ze ty tak to wsyzstko pamiętasz? Ja już dawno przestałam liczyć! Przez pierwsze 2 lata zapisywałam sobie upadki, ale potem... co za dużo to nie zdrowo, prawda?
patrycja napisał: | 14. Nelson (KJ Atrium Swarzędz) własna głupota czyli wiem że zazwyczaj za ruchem zostaje na nim jak galopuje w pełnym siadzie na przeszkode ale półsiadu nie zrobiłam więc zostałam za ruchem, pociągnął mnie, ja na szyje, tak sobie 1/4 hali przejechaliśmy, stanął, ja cały czas próbowałam wejść, wkońcu opuścił szyje, ja chciałam zeskoczyć, zaplątałam się w wodze i sie wywaliłam
|
To jest mój faworyt!
Ja ostatni upadek zaliczyłam z miesiąc temu. Jechałam sobie parkurek na koniu na którym siedziałam ostatni raz chyba z dwa miesiące wsześniej. Byłam więc dość niepewna , a tu od razu skoki. (on jest zupełnie inny od kobyły którą jeżdżę i nie zdążyłam sie do końca zgrać). W parkurze myślałam więc o różnych dziwnych rzeczach ("delikatna łydka, lekko na zewnętrznej wodzy..." bla bla) i w połowie zapomniałam kolejności przeszkód. Galopowałam sobie nie wiedząc gdzie jechać dalej i dawałam biednemu konikowi sprzeczne sygnały. Zmienił nowę cztery razy co jedno tempo (będzie ujeżdżeniowiec! ) i wkurzony tym faktem wyparował do przodu wprost na ścianę, po drodze pozbywając sie mnie elegancko z siodła. Niestety na drodze mojego lotu z siodła przypadkiem znalazła sie ta ściana. Więc elegancko w nią przychrzaniłam i zsunęłam sie z niej podobnie jak w kreskówkach (plask w ścianę i płasko po niej w dół) Suuper 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Olcia
Dzielny Rumak
Dołączył: 26 Gru 2006 |
Posty: 243 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Hubertus |
|
 |
Wysłany: Czw 10:20, 10 Sty 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Patrycja to mam pytanie.
Ciężko było?
Bo chce zdawać ale troche boje się ujeżdzenia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
patrycja
Koniarz Doskonały!
Dołączył: 03 Sie 2006 |
Posty: 1470 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań |
|
 |
Wysłany: Czw 13:12, 10 Sty 2008 |
|
 |
|
 |
 |
więc tak... zdawałam na Wolicy, z teorią pomagali troche więc nie było tak źle ujeżdżenie niestety oblałam (miałam 4,8 a od 5,0 sie zdaje ) czepiają się bardzo takich rzeczy jak noga przy anglezowaniu (to nic że zaraz zmienisz, jak źle zaanglezujesz to już piszą zła noga ), tego czy dokładnie w X zmieniasz noge przy zmianie kierunku (też jeden z moich błędów bo troche zawcześnie zmieniłam), poza tym rysunek (dokładne wyjeżdżanie narożników, kształt figur itd), kontakt, rytm, dobre zagalopowanie (a jak źle zagalopujesz to musisz jak najszybciej zmienić noge bo jak nie to piszą dodatkowo kontrgalop), mi jeszcze napisali że zabardzo pochylam się w półsiadzie, szerokie ręce i otwarta ręka. za wszystko to co wymieniłam mi odjęli punkty i łącznie te 4,8 wyszło
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 9 z 10
|
|
|
|  |