Forum .: Konikowe forum :. Strona Główna


.: Konikowe forum :.
.: Forum strony www.karykon.prv.pl :.
Odpowiedz do tematu
wasze upadki
patrycja
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

opiszcie wasze pierwsze upadki. jak miał na imię wasz wierzchowiec, jak to się stało i kiedy to było? ile razy spadliście?

Ja narazie spadłam tylko 1. było to na obozie. Jechałam sobie kłusem na siwej klaczce Baji koń przede mną się spłoszył, Bajeczka zaraz po nim. odskoczyła w lewo w momencie kiedy uniosłam się w siodle. jedyne co zauważyłam to jak głowa Baji odskakuje w lewo... a sekunde później siedziałam już na ziemi jedną ręką trzymając wodze;D
a Bajeczka stała nade mną z miną pt. "co się stało że byłaś na mnie a jesteś przede mną?";D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Natalie
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Delicjusz w Rosnówku =*

O ile dobrze pamiętam to taki temat już istnieje Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

No podobny

(jeśli masz na myśli swój to jednak trochę inny)

A co do upadków to opisz swój Patrycja


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
patrycja
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Kasia ja już opisałam swój upadek Smile w pytaniu Smile później to już nic ciekawego poprostu wsiadłam spowrotem na Bajeczkę a kilka minut później znów galopowałam (eh, dużo wrażeń w tym dniu było: pierwszy galop, pierwszy upadek... fajnie było Smile )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Myślałam że masz jeszcze jakiś ??
Mój baranek na małym koniku i jedyne co zauważyłam w trakcie lotu i po lądowaniu to płot i wredne oczka jakby mówiące "Oo i co czemu spadłaś "

P.S. patrycja PRIV'a masz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewel92
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 3623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Pati zaczyna i upadków jej nie zyczymy;) aczkolwiek mamy swiadomosc tego, ze będą się zdarzałyWink ja nawet powiem szczerze, że lubię spadać, ale tak delikatnie no:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
patrycja
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

jeśli zawsze będę spadać tak delikatnie to nawet mi to nie przeszkadza. gorzej z rodzicami bo jak na ich oczach spadne to zaraz będzie że jeździectwo to niebezpieczny sport:/ (oczywiście nie wiedzą o tym upadku i tak ma pozostać)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Natalie
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Delicjusz w Rosnówku =*

Ja ani razu nie spadłam, czyli nie umiem jeździć nio Wink Ale były przypadki że spadałam , ale się jakoś utrzymałam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

No ja też raz prawie bym się utrzymała


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewel92
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 3623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

a ja wychodzę z założenia że jeśli już się spada to nie warto się podtrzymywać bo czasami możesz spaść delikatnie i to kontrolować, ale jak się utrzymasz i wtedy koń zacznie delikatnie mówiąc kombinować to już może nie być tak "kolorowo"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
stokrotka
Dzielny Rumak


Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

Ja pierwszy raz spadłam na obozie- konkretnie to z jednego z moich ulubionych koni: Simsi- skarogniadej klaczy rasy wielkopolskiej:). I od tej pory nie mam nic przeciwko upadkom!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zulek2
Dzielny Rumak


Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze stajni ;P

buu.., a ja nigdy nie spadłam Sad wczoraj tylko jak jezdziłam to o mało nie spadłam, ale sie w ostatniej chwili chwycilam i utrzymałam sie Smile właściwie to bym chciala spaść, miec już to za sobą. To chyba musi byc fajne Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewel92
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 3623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sziwka
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa

Ja nigdy nie miałam przykrego upadku dlatego uważam że to jest bardzo fajne. Ale moja koleżanka spadła, złamała sobie rękę i zraziła sięna wieki do jazdy konnej. Tak jak mówi ewel: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewel92
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 3623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

możemy mówić, że nie zniechęcimy się jeśli spadamy "delikatnie" jak spadniemy tak, że coś nam się stanie to może być mniej ciekawie, a nasze zdanie na ten temat niestety może ulec zmianie Smile wiecie dziewczyny wszystko przed nami Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wasze upadki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 10  

  
  
 Odpowiedz do tematu